Zrobi wszystko, żeby wrócić do gry po zawieszeniu

Christian Bertrand / SHUTTERSTOCK.COM

Ten news dotyczy:

Ligue 1 (Liga Francuska)

Ostatnie dwa lata dla Paula Pogby to bardzo trudny okres zawieszenia. Choć zakończyło się ono ponad rok temu to wciąż nie był on w stanie znaleźć nowego zespołu. Ta sytuacja może się wkrótce zmienić, bo rozmawia on z jednym z Francuskich klubów.

Paul Pogba przez lata był jednym z najlepszych środkowych pomocników świata. Problem w tym, że znany był ze swojego imprezowego stylu życia i nie do końca profesjonalnego podejścia. Nadrabiał to umiejętnościami na boisku, jednak nie zawsze to wystarczało. Wielu uważa, że zmarnował on swój potencjał, te głosy nasiliły się, kiedy w mediach pojawiła się informacja o jego zawieszeniu, które jeszcze bardziej zahamowało jego karierę.

Uzyskał on bowiem pozytywny wynik testu antydopingowego. Stężenie testosteronu w jego organimie było znacząco podwyższone. Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu początkowo był bezlitosny dla francuza i nałożył na niego czteroletnią karę zawieszenia. To oznaczałoby koniec kariery dla Pogby, po takim czasie powrót do profesjonalnej piłki jest zadaniem niemal niewykonalnym. Zrobił więc wszystko, aby możliwie ograniczyć  ten okres.

Ostatecznie udało mu się to, zawieszenie trwało od września 2023 i zakończyło się w marcu 2024. Oznaczało to, że do treningów mógł wrócić w styczniu 2025 i to właśnie uczynił. Choć był on dostępny na rynku to mało który klub chciał mieć go w swoim zespole. Krótko przewijały się plotki o Realu Madryt czy powrocie do United. Ostatecznie jednak na plotkach się skończyło. Teraz pojawiają się coraz bardziej szczegółowe informacje.

Jak podaje dziennik "Le'Parisien" - Pogba jest bliski dołączenia do AS Monaco. Francuz jest gotowy na duże ustępstwa finansowe byleby powrócić do gry. To zdaje się przekonywać działaczy dla których jest to opcja solidnego wzmocnienia składu a nie traci przy tym zbyt wiele. Przy ewentualnych problemach zawsze mogą zrezygnować z jego usług, a niemal pewnym można być, że Pogba nawet po przerwie byłby w stanie wnieść coś do gry zespołu.