Oglądaj mecze za darmo
Po zupełnie nieudanych Igrzyskach Olimpijskich w Rio Agnieszka Radwańska wróciła do rywalizacji w tourze WTA. Najlepsza polska tenisistka w środę rozegrała swój pierwszy mecz w turnieju w Cincinnati i po tym, co zaprezentowała, biało-czerwoni mają podstawy liczyć na jej dobry wynik na kortach w stanie Ohio. Starsza z sióstr Radwańskich w spotkaniu drugiej rundy (w pierwszej miała 'wolny los') efektownie pokonała Andreę Petković 6:0, 6:1. Wprawdzie jej rywalka nie była w najlepszej kondycji, ponieważ miała mało czasu na odpoczynek po trzysetowej batalii w pierwszej rundzie z Lucie Safarovą, ale należy docenić to, że Radwańska potrafiła to wykorzystać. Teraz naszą zawodniczkę czeka potyczka z rozgrywającą dobry sezon, Johanną Kontą.
Agnieszka Radwańska - Johanna Konta
WTA Cincinnati - III runda
19.08.2016 r. - ok. 3:00
AGNIESZKA RADWAŃSKA
+ Odpoczynek i regeneracja. Szybkie odpadnięcie z Igrzysk Olimpijskich w Rio sprawiło, że Agnieszka Radwańska miała więcej czas u na odpoczynek i regenerację. Po męczących podróżach kilka dni bez turniejowej rywalizacji powinno dobrze wpłynąć na jej organizm, a co za tym idzie, przełożyć się na lepszą grę.
+ Szybkie zwycięstwo w drugiej rundzie. Radwańska nadspodziewanie łatwo poradziła sobie w drugiej rundzie z Andreą Petković. Polka ma patent na Niemkę (było to jej ósme zwycięstwo nad Petković), ale tak gładkiego zwycięstwa chyba nikt się nie spodziewał. Radwańska oddała swojej rywalce tylko jednego gema i w 58 minut zwyciężyła 6:0, 6:1. Po tym spotkaniu trudno stwierdzić, czy to krakowianka jest w tak dobrej formie, czy Petković nie wytrzymała trudów rywalizacji fizycznie. Niemiecka tenisistka jednego dnia musiała bowiem rozegrać dwa mecze.
- Ostatnie wyniki. Polscy kibice długo czekają na sukces 27-letniej tenisistki. Wprawdzie Radwańska miała bardzo udany i obiecujący początek roku, ale później jej forma uległa załamaniu. Od kwietnia czołowa rakieta świata nie zameldowała się w półfinale żadnego turnieju WTA, a do tego prezentowała się poniżej oczekiwań w wielkoszlemowych: Roland Garros i Wimbledonie. Niedawno w turnieju olimpijskim zakończyła swój udział na pierwszej rundzie.
JOHANNA KONTA
+ Najlepszy sezon w karierze. Dla brytyjskiej tenisistki rok 2016 jest zdecydowanie najlepszym w karierze. Wprawdzie nowy sezon rozpoczęła słabo, od szybkich porażek w małych turniejach, ale przełomowe okazało się Australian Open. W pierwszej wielkoszlemowej imprezie w roku 25-letnia Konta sensacyjnie dotarła aż do półfinału. Jak się później okazało, nie było w tym przypadku. Konta w dalszej części sezonu notowała dobre wyniki, m.in. wygrała rywalizację WTA w Stanford, była w półfinale w Eastbourne, a do tego zaliczyła kilka ćwierćfinałów. Efekt dobrej gry jest widoczny w pozycji w rankingu WTA. Dzisiaj Konta to 13. zawodniczka świata.
+ Wyniki na twardej nawierzchni. Amerykańskie korty z nawierzchnią typu 'hard' najwyraźniej służą Brytyjce. To właśnie tam w tym sezonie osiągała najlepsze rezultaty. W marcu w Miami dotarła aż do ćwierćfinału, a w lipcu w Stanford nie miała sobie równych. W drodze do tytułu pokonała m.in. Dominikę Cibulkovą i Venus Williams.
- Problemy z wykorzystywaniem break pointów. W ostatnim meczu z Donną Vekić reprezentantka Wielkiej Brytanii miała spore problemy z wykorzystywaniem break pointów. Łącznie w całym spotkaniu notowana aktualnie na 13. miejscu w rankingu WTA zawodniczka miała aż 12 szans na przełamanie serwisu rywalki. Z nich udało jej się wykorzystać zaledwie cztery (33-procentowa skuteczność). O ile w rywalizacji z Vekić niewykorzystane szanse nie wpłynęły na losy rywalizacji, o tyle w potyczce z tak klasową rywalką, jak Radwańska może być zupełnie inaczej.
Bukmacher typuje na ten mecz kurs 1,42 na zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej i 2,80 na wygraną Johanny Konty.
Mój typ: trzy sety w meczu - 2,50. To powinien być wyrównany pojedynek i może zakończyć się w trzech setach. Z bardziej wymagającymi rywalkami, do których zalicza się Konta, Polka często gra trzysetowe pojedynki.
*Fotografia pochodzi ze strony sportsmole.co.uk.
MM
