Analiza meczu: Chorwacja - Portugalia (Euro 2016)

Praktycznie przed każdą dużą imprezą piłkarze reprezentacji Portugalii są stawiani w roli jednych z faworytów do wygrania całej imprezy. Nie inaczej było i tym razem. Cristiano Ronaldo i spółka całkiem dobrze radzili sobie w meczach kontrolnych, a awans na Euro 2016 wywalczyli bardzo pewnie. Tyle, że turniej we Francji okazał się zupełnie inną bajką. Ostatecznie Portugalczycy wyszli z grupy szczęśliwie, bo nie wygrali żadnego meczu. Po trzech zremisowanych spotkaniach mieli na koncie trzy punkty i do fazy pucharowej awansowali z trzeciej lokaty. W 1/8 finału ich rywalami będą zwycięzcy grupy D, Chorwaci. Czy przez wielu spisani już na porażkę Portugalczycy w fazie pucharowej pokażą lepsze oblicze? 

Chorwacja - Portugalia

Euro 2016 - 1/8 finału

25.06.2016 r. - 21:00

CHORWACJA

+ Ostatnie mecze. Ani jednej porażki nie zanotowali Chorwaci w swoich pięciu ostatnich meczach, licząc spotkania Euro 2016 i sparingi. Aż cztery z nich wygrali (pokonali Mołdawię, San Marino, Turcję i Hiszpanię) i zanotowali pechowy remis z Czechami, mimo że prowadzili już 2:0.

+ Gra ofensywna. To zdecydowanie największy atut dużyny. W fazie grupowej Chorwaci zaaplikowali rywalom pięć bramek, co daje około 1,6 gola na mecz. Wynik ten był jednym z najlepszych w fazie grupowej. Obrońcy Portugalii będą musieli uważać na Ivana Perisicia, najlepszego strzelca zespołu (dwa gole).

- Historia potyczek. Obie reprezentacje grały ze sobą do tej pory zaledwie trzy razy i Chorwaci nie mają z nimi związanych dobrych wspomnień. Powód? Bilans tych starć wynosi z ich strony 0:3. Co więcej, w żadnym meczu nie zdołali oni nawet strzelić bramki rywalom, sami stracili ich natomiast aż sześć. Ostatni mecz z Portugalczykami miał miejsce w 2013 roku, kiedy w towarzyskim spotkaniu padł wynik 1:0 dla ekipy z Półwyspu Iberyjskiego.

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

PORTUGALIA

+ Ambicje. Po słabych wynikach w fazie grupowej oczekiwania kibiców względem Portugalczyków znacznie zmalały. Piłkarze będą chcieli jednak za wszelką cenę udowodnić, że za szybko spisano ich na straty.

- Fala krytyki. Po meczach w fazie grupowej na zespół spadła zasłużona fala krytyki. Wprawdzie Portugalczycy nie grali do tej pory katastrofalnie, ale mieli sporo problemów w każdym ze spotkań. Przeciwko Austrii i Islandii zawodziła skuteczność, a w potyczce z Węgrami pojawiły się problemy w defensywie.

- Cristiano Ronaldo. Miał wydatny wpływ na remis 3:3 z Węgrami w ostatnim spotkaniu grupowym, ale ogólne wrażenie po trzech kolejkach fazy grupowej nie jest najlepsze. Jak na razie gwiazdor z Portugalii zasłynął przede wszystkim arogancją wobec piłkarza Islandii, z którym nie chciał wymienić się koszulką oraz wyrzuceniem mikrofonu do jeziora jednemu z dziennikarzy.

- Występy pod znakiem zapytania. Trener Fernando Santos prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać w sobotę z usług dwóch piłkarzy. Z Chorwatami nie zagrają Andre Gomes i Raphael Guerreiro.

Totolotek typuje na ten mecz kurs 2,60 na zwycięstwo Chorwacji, 2,85 na remis i 2,90 na wygraną Portugalii.

Mój typ: remis w regulaminowym czasie gry. Zapowiada się wyrównane spotkanie. Portugalczycy na pewno się nie poddadzą i będą chcieli udowodnić, że potrafią grać w piłkę. Z kolei Chorwaci w tym turnieju wydają się być bardzo mocni.

GŁOSY Z OBU STRON

Zarówno Chorwaci, jak i Portugalczcy są pewni swoich możliwości. Wydaje się, że większe powody do optymizmu mogą mieć ci pierwsi, ale trener Portugalii, Fernando Santos ma swoje teorie. - Byliśmy zdecydowanie lepsi w meczach z Austriakami i Węgrami. Jeśli mówimy o tym drugim meczu, to zwykle kiedy strzelasz trzy gole, wygrywasz mecz. Tutaj było inaczej. Ale każdy mecz jest inny. Po fazie grupowej my mamy trzy punkty, a Chorwaci siedem - powiedział Santos.

Selekcjoner Portugalczyków jest przygotowany na to, że rywale nastawiają się na ofensywą grę. - To zupełnie normalne, że mając takich piłkarzy będą chcieli prowadzić grę. Patrząc przez pryzmat matematyki Chorwaci są faworytami, bo w grupie zdobyli więcej punktów. W dodatku są w dobrej formie. My jednak chcemy zwyciężyć i grać tu dalej - zapowiedział Santos.

Bardzo ostrożnie przed sobotnim spotkaniem wypowiadał się z kolei piłkarz reprezentacji Chorwacji, Ante Cacić. - Doszliśmy do etapu, gdzie nie ma miejsca na błędy. A gramy z drużyną, w której znajdują się znakomici piłkarze potrafiący dominować na boisku i stwarzać wiele okazji bramkowych. Cieszą mnie pochwały dla naszej gry, ale teraz musimy zaprezentować wysoki poziom przeciwko Portugalii - powiedział Cacić. Mecz Chorwacja - Portugalia na żywo w sobotę o godzinie 21:00.

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN