Po wysokiej porażce w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund piłkarze Legii Warszawa wracają do rywalizacji w LOTTO Ekstraklasie. Już w niedzielę zespół prowadzony przez trenera Besnika Hasiego zmierzy się na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin. Wprawdzie „Miedziowi” w ostatnim czasie prezentują się słabiej niż na początku sezonu, ale dla kibiców Legii nie może to być zbyt dużym pocieszeniem przed niedzielną potyczką. Ekipa z Łazienkowskiej jest bowiem w jeszcze większym kryzysie i nie radzi sobie zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. Postawa warszawiaków jest na tyle słaba, że działacze poinformowali już, że spotkanie z Zagłębiem będzie pożegnalnym meczem trenera Hasiego. Czy goście zdołają wykorzystać słabą formę gospodarzy i zdobyć komplet punktów w wyjazdowym meczu?

Legia Warszawa – Zagłębie Lubin
LOTTO Ekstraklasa – 9. kolejka
18.09.2016r. - 18:00

LEGIA WARSZAWA

 Mecze z Zagłębiem u siebie. Jednym z niewielu plusów w kontekście Legii jest ten dotyczący spotkań z Zagłębiem na stadionie przy Łazienkowskiej. Gospodarze ostatni raz przegrali z „Miedziowymi” na własnym terenie w 2007 roku. W kolejnych ośmiu potyczkach pięć razy zwyciężali, a trzy razy padał remis.

 Forma zespołu. Od początku sezonu warszawiakom się nie wiedzie. Przede wszystkim Legia ma problem z odnoszeniem zwycięstw, zarówno w lidze, ale też w innych rozgrywkach. Początkowo mogło się wydawać, że drużyna potrzebuje czasu na zgranie i przyswojenie wizji trenera. Teraz wiadomo, że kryzys jest poważniejszy.

 Pożegnanie Hasiego z Legią. Czara goryczy w klubie z Łazienkowskiej się przelała i działacze zdecydowali, że wkrótce drużynę będzie prowadził nowy trener. Besnik Hasi w niedzielnym spotkaniu po raz ostatni usiądzie w roli szkoleniowca Legii i trudno przypuszczać, by w obliczu takich zawirowań piłkarze mieli w stu procentach skupić się na meczu.

ZAGŁĘBIE LUBIN

 Mocna defensywa. Zagłębie Lubin ma najszczelniejszą defensywę w LOTTO Ekstraklasie. W dotychczasowych ośmiu meczach lubinianie stracili zaledwie cztery bramki.

 Ostatni mecz z Legią. Miał miejsce w kwietniu tego roku w Lubinie, a więc zespołowi trenera Piotra Stokowca grało się zdecydowanie łatwiej niż może mieć to miejsce na obiekcie Legii. Fakt jest jednak taki, że w tej ostatniej rywalizacji górą byli lubinianie, którzy pokonali późniejszych mistrzów Polski 2:0.

 Seria meczów bez zwycięstwa. Od pięciu kolejek piłkarze Zagłębia nie potrafią zainkasować kompletu punktów. Kibice drużyny prowadzonej przez trenera Piotra Stokowca na zwycięstwo czekają od 31 lipca, ponieważ właśnie wtedy ostatni raz „Miedziowi” cieszyli się z wygranej. Wówczas okazali się lepsi od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza.

Totolotek typuje na ten mecz kurs 1,80 na wygraną Legii, 3,40 na remis i 4,50 na zwycięstwo Zagłębia.

Mój typ: remis. Obie drużyny są dalekie od optymalnej formy, ale na boisku walki nie powinno zabraknąć.

Zdjęcie: ekstraklasa.tv.

MM