Przed nami wielki finał turnieju mężczyzn ostatniej w tym roku imprezy wielkoszlemowej – US Open. Po ciekawych spotkaniach półfinałowych do decydującego starcia awansowali: lider światowego rankingu, mierzący w swój 13. triumf w najważniejszych imprezach rangi ATP – Serb Novak Djokovic i dwukrotny triumfator tego typu turniejów – Szwajcar Stanislas Wawrinka. Ten pierwszy, po bardzo dziwnym meczu, pokonał w półfinale Francuza Gaela Monfilsa, ten drugi odniósł triumf nad pogromcą Andy’iego Murraya – Japończykiem Kei Nishikorim. Czeka nas zatem powtórka finału z zeszłorocznego French Open. Tam górą był Wawrinka. Czy tym razem Djokovic zrewanżuje się rewelacyjnemu Szwajcarowi?

Novak Djokovic – Stanislas Wawrinka
US Open – finał
11.09.2016r. – 22.00

NOVAK DJOKOVIC

+ Dobry bilans wielkoszlemowych finałów. Novak Djokovic wystąpił w sześciu z ostatnich siedmiu decydujących meczów w najważniejszych imprezach rangi ATP. Serb zdołał wygrać aż pięć z nich. Triumfował w czterech ostatnich finałach tego typu imprez, w których wystąpił. Jeśli Novak dochodzi do decydującego pojedynku, przeważnie go wygrywa.

+ Łatwa droga do finału US Open. Djokovic zagrał tylko trzy pełnowymiarowe mecze w tej imprezie. W drugiej rundzie nie musiał grać w ogóle, a w trzeciej i w ćwierćfinale jego rywale przedwcześnie kończyli spotkania. Nawet w półfinale Djokovic został przez słabo grającego Monfilsa zmuszony do wysiłku głównie w trzecim, wygranym przez Francuza, secie. Serb jest na pewno bardziej wypoczęty przed finałem, niż Wawrinka.

+ Bilans spotkań bezpośrednich. Djokovic wygrał 19 z 23 spotkań z Wawrinką. Ostatnie dwa mecze to zwycięstwa Serba na kortach twardych.

- Słabe momenty w grze. Djokovic nie grał z Monfilsem najlepiej. Popełnił dużo podwójnych błędów serwisowych. Zdaniem Matsa Wilandersa, jeśli „Nole” chce pokonać Wawrinkę, musi zagrać lepiej.

STANISLAS WAWRINKA

+ Dobra gra w tym sezonie. Szwajcar to zwycięzca trzech tegorocznych imprez rangi ATP. Półfinalista wielkoszlemowego Roland Garros 2016 miał na tyle dobre wyniki, że zajmuje obecnie trzecie miejsce w rankingu ATP.

+ Świetne występy na Flushing Meadows. Szwajcar momentami zachwyca w Nowym Jorku. Jego genialny, jednoręczny backhand to znów groźna broń. W meczach z Juanem Martinem del Potro i Kei Nishikorim Szwajcar pokazał konsekwentną, agresywna grę, a ponadto niezwykłą wytrzymałość. Utrzymywał wysoki poziom gry i to dało mu zwycięstwa w tych meczach.

+ Triumf nad Djokovicem w finale French Open. Wawrinka rzadko wygrywa z Serbem. Ale podczas ich ostatniego spotkania w finale Wielkiego Szlema to Szwajcar wygrał po pięknym i bardzo dobrym meczu.

- Rosnące zmęczenie, mecz ze zmotywowanym rywalem. Mimo imponującej wytrzymałości, Wawrince może brakować sił w finale. W Nowym Jorku warunki do gry są trudne, a Stan spędził na korcie więcej czasu, niż młodszy od niego Djokovic. Swój mecz półfinałowy grał też później. W kontekście spotkania z tak dobrym i zmotywowanym rywalem, może to mieć znaczenie.

Bukmacher typuje na ten mecz kurs 1.35 na zwycięstwo Djokovica i 3.25 na wygraną Wawrinki.

Mój typ: liczba setów ponad 3.5 – kurs 1.52. Ten mecz raczej nie skończy się w trzech partiach.

B. P.
Zdjęcie: www.sportskeeda.com