Męska odsłona ostatniego w tym roku turnieju wielkoszlemowego – US Open wkracza w fazę trzeciej rundy. Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych w Nowym Jorku, udało się rozegrać spotkania drugiej rundy imprezy. Na wielkim i słynnym obiekcie Artur Ashe Stadium, gdzie akurat problemów z pogodą nie ma, wicelider światowego rankingu Andy Murray pokonał w trzech setach Hiszpana Marcelo Granollersa. Tenisista ze Szkocji narzekał trochę na hałas, jaki powodował deszcze spadający na nowopowstały na tym korcie dach, ale dzięki temu panowie planowo zakończyli swój pojedynek. Teraz Murray zagra z doświadczonym Włochem Paolo Lorenzim. Czy zwycięzca Wimbledonu zrobi kolejny krok w stronę wygrania następnego turnieju wielkoszlemowego?

Paolo Lorenzi – Andy Murray

US Open – III runda

03.09.2016r. – 17.00

PAOLO LORENZI

+ Duże doświadczenie, kilka znaczących wyników. Lorenzi skończy w tym roku 35 lat. Od 10 sezonów gra zawodowo w tenisa. Dopiero w tym roku triumfował w swoim pierwszym turnieju rangi ATP w austriackim Kitzbuhel. Włoch jest jednak bardzo doświadczonym tenisistą, który nadal potrafi wygrywać z mocnymi rywalami, o czym przekonał się chociażby pokonany przez niego w ekwadorskim Quito Bernard Tomic (20 ATP).

+ Zwycięstwo z Gillesem Simonem. Lorenzi po pięciosetowej walce pokonał w drugiej rundzie US Open rozstawionego z numerem 30. Francuza. Włoch 11 razy przełamał serwis rywala. To niespodzianka „in plus” w wykonaniu tenisisty z Italii.

- Bardzo słabe starty w turniejach wielkoszlemowych. Trzecia runda US Open 2016 to rekordowe osiągnięcie Włocha w imprezach najwyższej rangi. Do tej pory rzadko przechodził pierwszą rundę. Tegoroczna faza imprezy to już może być szczyt możliwości.

- Zmęczenie, konfrontacja z Murreyem. Starszy od Szkota Włoch rozegrał prawie pięciogodzinne spotkanie z Simonem, podczas gdy Szkot po trzech setach odprawił Granollersa. Włoch może mieć problemy kondycyjne w meczu z młodszym i bardzo silnym rywalem.

ANDY MURRAY

+ Solidne występy w US Open. O wszystkich osiągnięciach Murraya napisano już wielokrotnie. Swoje imponujące starty Szkot kontynuuje w kolejnych meczach na kortach Flushing Meadows. Nie stracił jeszcze seta w dwóch pierwszych grach, mimo, że miał wymagających rywali. To dobra wiadomość dla grającego ostatnio dużo tenisisty, który potrzebuje świeżości.

- Momentami gorsza gra. Jeśli można gdzieś doszukać się słabości Szkota, to w zdarzających mu się przestojach w swojej grze. Popełnia czasem sporo niewymuszonych błędów, zdarza mu się stracić serwis. Chciałoby się rzec – jak to on, nic wielkiego. Tym niemniej Szkot powinien się tego wystrzegać w kolejnych spotkaniach.

Bukmacher typuje na ten mecz kurs 12.00 na zwycięstwo Lorenziego i 1.01 na wygraną Murraya.

Mój typ: zwycięstwo Murraya 3:0 – kurs 1.20. Szkot powinien przejść do następnej rundy, nie tracąc nawet jednego seta.

B. P.

Zdjęcie: www.celebfamily.com