Przed nami 4. kolejka piłkarskiej Serie A. Włoska liga należy do najmocniejszych w Europie. Przed laty kluby z tego kraju święciły największe triumfy w europejskiej piłce. Obecnie nie jest już aż tak dobrze, ale w tej lidze gra kilka bardzo mocnych zespołów. Obok Juventusu Turyn taką drużyną jest z pewnością SSC Napoli, w której od tego sezonu gra dwóch Polaków. Ekipa Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego dobrze zaczęła bieżący sezon. Teraz na własnym terenie podejmie Bolognę. Napoli wiąże z tym klubem dobre wspomnienia z ostatniego meczu u siebie. Wygrało w zeszłym sezonie aż 6:0. Czy tym razem ekipa przyjezdna zawiesi drużynie z Neapolu poprzeczkę nieco wyżej?

SSC Napoli – Bologna FC
Serie A – 4. kolejka
17.09.2016r. – godz. 20.45

SSC NAPOLI

 Bardzo dobre wyniki. W pierwszej kolejce Serie A Napoli tylko zremisowało 2:2 z Pescarą. Później jednak przyszły efektowne zwycięstwa: u siebie ze słynnym Milanem 4:2 i na Sycylii z miejscowym Palermo 3:0. Formą błysnęli w tych spotkaniach obydwaj Polacy.

 Poprzedni mecz z Bologną. Wspomniane wyżej, ostatnie spotkanie ekipy z Neapolu z drużyną Bologni miało miejsce 19 kwietnia 2016 roku. Napoli wygrało aż 6:0, rewanżując się za wcześniejszą porażkę w Bologni 2:3. Trzy bramki zdobył w tym spotkaniu Dries Mertens a dwie Manolo Gabbiadini. To była deklasacja przeciwnika ze strony Napoli.

 Milik, Zieliński, Callejon. Ta trójka to mocne punkty zespołu. Milik zdobył ostatnio dwie bramki w wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Dynamem Kijów (2:1). Trafia też w rozgrywkach ligowych. Zieliński zagrał świetnie zwłaszcza w meczu z Palermo. Były piłkarz Realu Madryt – Jose Callejon błyszczy w ofensywie Napoli. To nie jedyni silni zawodnicy ekipy z Neapolu. Mocny skład daje drużynie pewność w grze.

BOLOGNA FC

 Ligowe zwycięstwa. Bologna wygrywa jak do tej pory jedynie z beniaminkami. Mimo wszystko jednak dwie wygrane dają drużynie sześć punktów i niezłe, siódme miejsce w tabeli.

 Słaba gra na wyjazdach. Klub prowadzony przez trenera Roberto Donadoniego wygrywa tylko u siebie. W meczach na obcym terenie spisuje się bardzo słabo. W przedsezonowym spotkaniu towarzyskim przegrał 1:2 w Gelsenkirchen z Schalke 0:4. Już w sezonie ligowym poległ w Turynie aż 1:5 z byłym zespołem Kamila Glika AS Torino.

 Liczne braki kadrowe. W ekipie Bologni z Napoli nie może zagrać wielu graczy. Nadal nie broni, mający problemy z sercem, Mirante. Nie będzie także Donsaha, Maietty, Gomisa, Rizzo i Sadiqa.

Bukmacher typuje na ten mecz kurs 1.26 na zwycięstwo Napoli, 6.00 na remis i 11.00 na wygraną Bologni.

Mój typ: zwycięstwo Napoli – kurs 1.26. Ekipa Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego powinna sobie poradzić u siebie z drużyną z Bologni. Może nie powtórzy wyniku z poprzedniego meczu, ale zwycięstwo gospodarzy jest bardzo prawdopodobne.

B. P.

Zdjęcie: www.bukmacher.net