

Jude Bellingham w ostatnich miesiącach był często wymieniany w kontekście transferu do zdecydowanie większego klubu.
Bellingham w centrum zainteresowań
Angielski pomocnik ma dopiero dziewiętnaście lat. Mimo to w ostatnich sezonach wyrósł na jedną z największych gwiazd Borussii Dortmund. Już minionego okienka był wymieniany na listach życzeń największych klubów. Zainteresowanie zawodnikiem nie gaśnie. Nie jest wykluczone, że o ile nie jest to ostatnia runda, to raczej na pewno ostatnia kampania Bellinghama w Bundeslidze. W najnowszych doniesienia media informują o stałej obserwacji sytuacji z Madrytu, Manchesteru, Londynu czy Liverpoolu.
? Real Madrid, Manchester United, Chelsea, Liverpool and Manchester City will race to sign Jude Bellingham in the Winter transfer window.
— Ekrem KONUR (@Ekremkonur) September 13, 2022
?⬛#BVB pic.twitter.com/EmV3DYCSLd
BVB nie podda się
Borussia nie chce jednak tak łatwo oddać Bellinghama. Nie może to dziwić, bo latem dopiero co straciła Erlinga Haalanda na rzecz Manchesteru City. Odejście kolejnej gwiazdy znacznie osłabiłoby siłę ekipy z Dortmundu. Nieco sytuację BVB ratuje też długość kontraktu Bellinghama - do 2025 roku. Wkrótce jednak może się okazać, że znajdzie się konkretny chętny na wyłożenie dużej gotówki. Wtedy Borussia może nie mieć zbyt wiele do powiedzenia.
W tym sezonie Bellingham zdołał zagrać już w ośmiu meczach i zdobył dwie bramki. Co prawda czeka na gola w Bundeslidze, ale wpisał się już na listę strzelców w Lidze Mistrzów.
Bundesliga Plotki transferowe Bundesliga Borussia dortmund Jude bellingham