
Denis "Bad Boy" Załęcki już w piątek zawalczy na gali Clout MMA 3. Torunianin na pewno zmierzy się z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem, a jeśli lekarze go dopuszczą, to również z Natanem "Bogiem Estetyki" Marconiem. W wywiadzie dla "Fansportu" freak-fighter odniósł się do innego tematu, a mianowicie do wyjaśniania internetowych hejterów.
"Bad Boy" wyjaśni hejterów?
Na kanale "Fansportu" pojawiło się Q&A z udziałem Denisa "Bad Boya" Załęckiego. Jeden z widzów zapytał o to, czy zawodnik będzie konfrontował się z hejterami, na co Załęcki odpowiedział następująco.
''Nikt nie przyjedzie z hejterów. To są również zawodnicy dobrych gal sportowych. Brzydko obrażają. Kończyło się ”I tak nie przyjedziesz. Spokojnie i tak się spotkamy”. Śmieszą mnie takie dzbany. Przyjdzie na nich czas. Pojeżdżę po klubach, ponagrywam, jak będą liściowani i ich pooznaczam. Jedno nagranie już jest, do marca będę miał trzy, cztery.' - powiedział.
Ile walk stoczy w piątek?
Torunianin ostatnią walkę stoczył na gali Clout 2, gdzie przez faul przegrał z Danielem Omielańczukiem. "Bad Boy" w piątek będzie miał okazję do rewanżu, gdy na gali Clout 3 zawalczy z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem. Załęcki może stoczyć również drugą walkę z Natanem "Bogiem Estetyki" Marconiem, ale tutaj wszystko będzie zależeć od decyzji lekarzy.