Wcześniej bez indywidualnego złota w lotach narciarskich
Halvor Egner Granerud w sezonie 2020/21 zadowolony będzie tylko i wyłącznie ze swoich występów w Pucharze Świata. 24-latek jest już prawie pewny wygrania tej klasyfikacji, aczkolwiek do tego sukcesu nie dojdzie żaden medal z wielkiej imprezy w tym sezonie.
Lider norweskiej kadry najpierw musiał obejść się smakiem w mistrzostwach świata w lotach narciarskich, gdzie zajął drugą lokatę ustępując miejsca Karlowi Geigerowi. Z kolei w Turnieju Czterech Skoczni zajął czwartą lokatę, powtarzając ten rezultat kilka tygodni później w mistrzostwach świata na skoczni normalnej.
Granerud teraz nie wystąpi na dużej skoczni w Obserstdorfie, a na przeszkodzie stanął koronawirus. Norweg skomentował już te informacje na swoich mediach społecznościowych:
- Jestem chory na COVID-19. Obecnie nie czuję się najlepiej, ale jakoś sobie radzę. Oznacza to dla mnie zakończenie mistrzostw świata. Jest mi z tego powodu bardzo przykro, ale takie jest życie. Muszę myśleć pozytywnie i walczyć o powrót do pełni sił - przyznał Granerud.