

Grzegorz Krychowiak nie przestaje zadziwiać. W meczu Lokomotiw Moskwa - Zenit Sankt Petersburg Polak popisał się kapitalny strzałem z dystansu, który trafił do bramki rywala. Jak się później okazało był to gol na wagę zwycięstwa w meczu na szczycie.
Grzegorz Krychowiak w bieżącym sezonie imponuje formą strzelecką. Przed meczem z Zenitem Sankt Petersburg miał na swoim koncie pięć goli, co było jego życiowym rekordem. Do tej pory zdobywał najwięcej cztery bramki w sezonie.
Reprezentant Polski poczuł się na tyle głodny goli, że w meczu z Zenitem pokusił się o strzał z około 25 metrów. Uderzenie było mocne, płaskie i precyzyjne. Piłka wpadła tuż obok słupka bramki strzeżonej przez Andrey'a Luneva.
Zobacz bramkę Grzegorza Krychowiaka:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Krychowiak na boisku spędził 90 minut. W 20. minucie spotkania obejrzał żółtą kartkę. Całe spotkanie w barwach Lokomotiwu Moskwa rozegrał również Maciej Rybus. Lokomotiw wygrał 1:0, choć może mówić jednak o sporym szczęściu, bo w trzeciej minucie doliczonego czasu wyrównującą bramkę zdobył Robert Mak. Po wideoweryfikacji gol został jednak anulowany.
Dla Krychowiaka był to piąty gol polskiego zawodnika w jedenastym meczu ligi rosyjskiej. Polak ma łącznie sześć trafień, ponieważ jedną bramkę zdobył również w Lidze Mistrzów w spotkaniu z Bayerem Leverkusen. 29-letni pomocnik szlifuje więc swój rekord, a przecież nie skończył się jeszcze wrzesień.
Dla Krychowiaka był to piąty gol zawodnika w jedenastym meczu ligi rosyjskiej. Grzegorz Krychowiak ma łącznie sześć trafień, ponieważ jedną bramkę zdobył również w Lidze Mistrzów w spotkaniu z Bayerem Leverkusen. 29-letni pomocnik szlifuje więc swój rekord, a przecież nie skończył się jeszcze wrzesień.
Lokomotiw Moskwa dzięki temu zwycięstwu zrównał się punktami z Zenitem Sankt Petersburg i wyprzedził go w tabeli, co pozwoliło wskoczyć na drugie miejsce w tabeli. Oba kluby, podobnie jak lider FK Rostów, mają po 23 punkty.