
605b42694f4f9.jpg&w=3840&q=75)
Real Madryt może przeprowadzić kolejny, zaskakujący transfer.
Zaciąg z Brazylii
W ostatnich latach Królewscy lubili ściągać utalentowanych Brazylijczyków. Tak było chociażby z Viniciusem, który teraz ma 21 lat i jest jedną z gwiazd La Liga. A na Santiago Bernabeu przybył już w 2018 roku z Flamengo. Na podobne inwestycje zdecydowano się także w przypadku Reiniera czy Rodrygo, choć Ci jeszcze tak nie błyszczą jak skrzydłowy.
Endrick następny?
Marca w środę informuje, iż kolejny Brazylijczyk trafił w oko Realowi. Mowa o Endricku z Palmeiras. Robi furorę w młodzieżowych zespołach i brazylijski klub już oczekuje sporych pieniędzy - 40 milionów euro. Oczywiście musiałby poczekać na podpisanie zawodowego kontraktu z Królewskimi. W Palmeiras prawdopodobnie zostałby do 2024 roku.
Dla Realu wydanie takich pieniędzy na 15-latka to duże ryzyko. Ale Endricka obserwuje już kilka klubów. Stąd w Madrycie chcą się pośpieszyć, licząc jednocześnie na to iż w przyszłości wydatek zwróci się w postaci sukcesów.