Korona Kielce wydała na niego 800 tys. euro. Teraz zdradził, dlaczego zdecydował się na transfer

Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Obrazek newsa : Korona Kielce wydała na niego 800 tys. euro. Teraz zdradził, dlaczego zdecydował się na transferShutterstock/uslatar

Latem Korona Kielce dokonała ośmiu transferów. Łącznie przeznaczyła na nie 1, 84 mln euro, według informacji "Transfermarkt". Najwięcej wyłożyła za Tamara Svetlina, który przeniósł się do Złocisto-Krwistych z NK Celje. W rozmowie z "TVP Sport" defensywny pomocnik wytłumaczył, dlaczego wybrał polski klub.

Defensywny pomocnik ujawnił kulisy transferu do Korony Kielce

Przed transferem do Korony Kielce Tamar Svetlin całą dotychczasową karierę spędził w ojczyźnie. Przed ostatnie cztery lata był zawodnikiem NK Celje, w którym rozegrał łącznie 117 meczów. Strzelił w nich 16 goli i zanotował siedem asyst. Sezon 2022/2023 spędził na wypożyczeniu w NK Bravo. W barwach tego klubu wystąpił w sumie w 24 spotkaniach, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwa ostatnie podania. Latem zdecydował się na nowe wyzwanie i zasilił szyki Korony Kielce. O powodach swojej decyzji opowiedział portalowi "TVP Sport".

- Przede wszystkim chciałem spróbować swoich sił poza Słowenią i to było dla mnie nowe wyzwanie. Do tego widziałem wspaniałych kibiców, duży stadion. W Kielcach czuję się jak prawdziwy piłkarz. Do tego trafiłem w momencie nowego rozdania w klubie. Zaczyna się projekt z nowym prezesem i wszystko przypomina mi trochę transfer do Celje. Tam było podobnie. Wtedy Celje dopiero aspirowało do tego, aby walczyć o najwyższe cele. Również było sporo zmian. Teraz wiele osób w Europie wie, jakim klubem jest Celje, gdzie leży i co osiągnęło. Myślę, że Korona ma szanse, aby tu było podobnie. Za kilka lat klub chce dołączyć do ligowej czołówki. Chcemy, aby w Europie wszyscy wiedzieli, gdzie są Kielce i jak grają w piłkę. Szybko odnalazłem tu siebie i mogę powiedzieć same dobre słowa o Koronie. Cieszę się, że tak się stało, ponieważ decyzja o transferze wcale nie była taka łatwa - zaznaczył Tamar Svetlin w rozmowie z "TVP Sport".

24-letni Słoweniec podpisał z Koroną Kielce umowę ważną do 30 czerwca 2029 roku. - Myślę, że długi kontrakt daje ci trochę więcej spokoju w pracy, a to jest dla mnie ważne. W Celje miałem dwuletnią umowę i teraz chciałem jeszcze większej stabilizacji. Korona jest projektem długoterminowym i ja się w nim odnajduję. Podpisanie krótkiego kontraktu nie miałoby dla mnie sensu. W interesie klubu było też to, abym miał długoterminową umowę, ponieważ za jakiś czas Korona może zarobić na moim transferze. Ja jestem bardzo cierpliwy, chcę rozwijać się z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc - przyznał Tamar Svetlin.

Tego wymaga Jacek Zieliński od Svetlina

Svetlin bardzo szybko wkomponował się w układankę Jacka Zielińskiego. W obecnym sezonie jest jednym z najbardziej wyróżniających się piłkarzy Korony. Dotychczas rozegrał dla Korony 16 meczów. Otrzymał w nich dwie żółte kartki. A czego trener Zieliński wymaga od Słoweńca? - Przede wszystkim równowagi w zespole. Sam mam rozpoznawać i decydować, kiedy mogę iść wyżej do ataku, a w jakim fragmencie spotkania muszę jeszcze mocniej pomóc kolegom w defensywie. Nasza tożsamość jest taka, że musimy jak najlepiej prezentować się w obronie. Tylko wtedy możemy osiągać dobre wyniki w tej lidze - ujawnił.

Po 14. kolejkach Korona Kielce zajmuje szóste miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 20 punktów. W kolejnym meczu zmierzy się z Rakowem Częstochowa. To spotkanie odbędzie się w niedzielę, 9 listopada o godzinie 14:45.

Ekstraklasa Korona kielce NK Celje Tamar Svetlin Ekstraklasa Piłka nożna

Komentarze użytkowników