Tym razem Robert Lewandowski do siatki nie trafił.
Zacięty pojedynek
FC Barcelona zremisowała z Manchesterem United 2:2 w meczu 1/16 finału Ligi Europy. Wszystkie bramki w meczu padły w drugiej połowie - wynik otworzył Marcos Alonso w 50. minucie, chwilę później wyrównał Marcus Rashford, później Czerwone Diabły wyszły na prowadzenie za sprawą samobójczego trafienia Julesa Kounde, ale Raphinha zdołał jeszcze przywrócić status quo.
Wszystko otwarte
Z przebiegu gry można powiedzieć, że Manchester United był dziś drużyną lepszą. Wynik 2:2 z pewnością też bardziej satysfakcjonuje Fernandesa i spółkę, bowiem rewanż za tydzień odbędzie się na Old Trafford. Trudno jednak przypuszczać, aby Blaugrana tak łatwo odpuściła i pozwoliła swoim rywalom na łatwą przeprawę.