

Lech Poznań przegrał z Villarrealem 3:4 w meczu 1. kolejki UEFA Europa Conference League. W drugim spotkaniu grupy C Austria Wiedeń bezbramkowo zremisowała z Hapelem Beer Sheva.
Wyrównane starcie z półfinalistą Ligi Mistrzów
Mecz idealnie rozpoczął się dla Lecha, który w 2. minucie objął prowadzenie za sprawą Michała Skórasia.. Niestety były to dobre złego początki, bo Villarreal tym trafieniem został rozłoszczony i jeszcze przed przerwą trafił jescze trzy razy. Na listę strzelców wpisali się Samuel Chukwueze i dwukrotnie Alex Baena. Do przerwy gospodarze prowadzili 3:1.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Lech miał idealną szansę na złapanie kontaktu, bo otrzymał rzut karny. Szansa została wykorzystana, bo jedenastkę pewnie wykończył Mikael Ishak. Kwadrans później Szwed doprowadził do remisu, po raz drugi wpisując się na listę strzelców. Wydawało się, że mistrzowie Polski utrzymają remis i zdobędą cenny punkt, lecz niestety w 89. minucie gola na wagę zwycięstwa dla podopiecznych Unaia Emerego strzelił Francis Coquelin.
Remis w drugim spotkaniu
W drugie potyczce tej grupy Austria Wiedeń bezbramkowo zremisowała z Hapoelem Beer Szewa. Zdecydowanie większy niedosyt mogą czuć gospodarze, którzy praktycznie przez cały mecz byli lepszą drużyną.
Liga Konferencji Europy Uefa europa conference league Villarreal Lech poznań