Miał dołączyć do Olympique Marsylii. Powiedział stanowcze "nie"

Zdjęcie Wojciech Jagodziński
Autor:Wojciech JagodzińskiDodano:
Zdjęcie Wojciech Jagodziński
Autor:Wojciech JagodzińskiDodano:
Obrazek newsa : Miał dołączyć do Olympique Marsylii. Powiedział stanowcze "nie"Shutterstock/Maxi Perez

Dani Ceballos był bardzo bliski dołączenia do Olympique Marsylii, która poszukuje następcy Adriena Rabiota. Choć kluby doszły do porozumienia to hiszpański pomocnik jasno zadeklarował swoją decyzję.

Od momentu dołączenia do zespołu "Królewskich" Xabiego Alonso wcześniej stosunkowo regularnie grający Ceballos głównie przesiadywał na ławce rezerwowych. Hiszpański szkoleniowiec wpuszczał swojego rodaka na końcowe minuty nie będąc przekonanym do jego profilu. Sytuację te chciała wykorzystać Olympique Marsylia, która poszukuje zastępcy za zawieszonego i odsuniętego od drużyny Adriena Rabiota. Media już obwieściły jego przenosiny do Ligue 1, gdzie miał dołączyć do drugiej ekipy poprzedniego sezonu.

Również my daliśmy się przekonać. W końcu informacje na ten temat podał Fabrizio Romano, który raczej rzadko myli się w sprawach transferowych. Portal El Chiringuito podał jednak, że transakcja nie dojdzie do skutku. Pomimo zaakceptowania oferty przez Real "weto" na tych przenosinach postawił sam Ceballos. Hiszpan miał nie być zadowolony z ewentualnej gry w Ligue 1, uważa, że w taki sposób wykonałby krok w tył w swojej karierze.

Nie oznacza to jednak, że musiałby on pozostać w Madrycie. Naturalnie taka opcja jest brana pod uwagę, jednak pomocnik wytypował klub do którego chciałby trafić. Mowa o Realu Betis którego Ceballos jest wychowankiem i ma do tego zespołu duży sentyment. Wkrótce mają odbyć się negocjacje w tej sprawie, nie powinny być one jednak problemem, bo "Królewscy" nie będą robić mu problemu z opuszczeniem zespołu.

 

La Liga Transfery piłkarskie, plotki transferowe Laliga Dani ceballos Real madryt Real betis Olympique marsylia

Komentarze użytkowników