MLS: Kolejny popis Buksy

Twitter/New England Revolution

Orlando City zremisowało z New England Revolution 2:2. W drugiej połowie na murawie pojawił się Adam Buksa, który całkowicie odmienił przebieg spotkania. 

Koncert Buksy

Polski napastnik wszedł na boisko w 46. minucie, gdy gospodarze prowadzili 2:0. Na listę strzelców wpisał się w 81. minucie i w doliczonym czasie gry.  

New England Revolution najlepsze na wschodzie

Drużyna Revolution zajmuje pierwsze miejsce w Konferencji Wschodniej - w 32 meczach wywalczyła 70 punktów. Wyprzedza o 21 'oczek' Philadelphia Union, dla którego z kolei gra Kacper Przybyłko. 

Buksa ma już na koncie ogółem szesnaście trafień w tym sezonie i traci tylko jedno do lidera klasyfikacji - Oliego Kamary z DC United.