
Fantastyczny pokaz charakteru drużyny z Azji.
Niemcy zaskoczeni
Co za mecz! Co za emocje! Niemcy przegrali z Japonią 1:2 na inaugurację zmagań w grupie E, choć to właśnie oni pierwsi objęli prowadzenie w 33. minucie po wykorzystanym rzucie karnym przez Illkaya Gundogana. Mecz był pełen zwrotów akcji, niewykorzystanych szans i ostatecznie zwycięsko wyszli z tej batalii podopieczni Hajime Moriyasu. Bramki dla Kraju Kwitnącej Wiśni zdobyli w drugiej odsłonie Ritsu Doan oraz Takuma Asano.
Sprawa się komplikuje
Dla naszych zachodnich sąsiadów sprawa awansu, choć jest otwarta, mocno się skomplikowała, bowiem w zaistniałej sytuacji może być trudno nawiązać walkę o pierwsze miejsce z Hiszpanią, zwłaszcza jeśli ta rozprawi się dziś z Kostaryką. Japończycy z kolei bardzo zwiększyli swoje szanse na występ w fazie pucharowej.