Shutterstock/Jason WellsManchester United powoli zdaje się wracać na odpowiednie tory. Niestety ich zawodników nie omijają kontuzje, w spotkaniu z Tottenhamem doznał jej Benjamin Sesko. Wiemy ile będzie pauzować.
Okres fatalnej gry w Manchesterze United zdaje się dobiegać końca. "Czerwone Diabły" od pięciu spotkań nie zaznały porażki. Niestety mecz z Tottenhamem zapamiętają nie z powodu remisu, a kontuzji ich słoweńskiego napastnika - Benjamina Sesko. Ta kontuzja mocno zaniepokoiła zarówno kibiców jak i sztab ekipy z czerwonej części Manchesteru. Szczegóły diagnozy podaje Sky Sports - ich zdaniem Słoweniec jest już po szczegółowych badaniach.
Wykazały one, że zawodnik może mówić o sporym szczęściu. Nie doszło bowiem do poważnych uszkodzeń stawu więc przerwa nie powinna być szczególnie długa. Początkowe szacunki mówiły o kilku miesiącach przerwy, teraz wydaje się jednak, że będzie ona zdecydowanie krótsza. Ruben Amorim będzie mógł liczyć na swojego zawodnika już w połowie grudnia.
To dobra informacja zważając na początkowe przewidywania. Miejsce w składzie powinien zająć Joshua Zirkzee lub ktoś z dwójki Matheus Cunha, Bryan Mbeumo. Manchester United zajmuje obecnie 7. lokatę w Premier League z 18 punktami na koncie.
Odbierz Voucher na 90 dni













