

Luis Suarez nie jest już zawodnikiem FC Barcelona. Urugwajczyk podpisał kontrakt z Atletico Madryt, do którego trafił za darmo.
O tym, że Luis Suarez w tym sezonie nie będzie występował w Barcelonie mówiło się od pewnego czasu. Miał on jeszcze rok ważny kontrakt, ale nowy trener Ronald Koeman nie widział dla niego miejsca w składzie.
Luis Suarez łączony był głównie z Juventusem Turyn, gdzie razem z Cristiano Ronaldo miałby stanowić o sile ofensywnej mistrzów Włoch. Urugwajczyk przechodził nawet testy, aby otrzymać włoskie obywatelstwo (jego żona jest Włoszką), co skończyło się skandalem, bo media poinformowały, że egzamin był ustawiony.
Luis Suarez ostatecznie do Juventusu Turyn nie trafił, bo przeniósł się tam Alvaro Morata z Atletico. W Madrycie zastąpi go właśnie Suarez.
Czytaj również: Alvaro Morata w Juventusie, czyli problemy Arkadiusza Milika
Co ciekawe 33-letni napastnik do Atletico przechodzi co za darmo. FC Barcelona zagwarantowała sobie jednak kilka bonusów. W zamian za transfer bezgotówkowy Luis Suarez miał się zrzec części wynagrodzenia.
Na zarząd Barcelony spadło sporo krytyki. Jednym z powodów było właśnie oddawanie piłkarzy za bezcen. W tym tygodniu doszło do transferu Arturo Vidala do Interu Mediolan. Włosi zapłacili za niego zaledwie milion euro. Wcześniej do Sevilli za 1,5 miliona euro przeniósł się Ivan Rakitić, a teraz za darmo odszedł Luis Suarez.
Urugwajski napastnik w Barcelonie występował od sześciu lat, gdy został wykupiony z Liverpoolu. Rozegrał dla niej 283 mecze, strzelił 198 goli i miał 109 asyst.
Czytaj również: Lech Poznań bawi się w europejskich pucharach. Czy Piast i Legia pójdą w jego ślady?
Transfery piłkarskie, plotki transferowe Ligi zagraniczne Transfery Atletico madryt Barcelona Luis suarez