Premier League: kursy bukmacherskie i zapowiedź sezonu 2019/2020

Zdjęcie Adam Różański
Autor:Adam RóżańskiDodano:
Zdjęcie Adam Różański
Autor:Adam RóżańskiDodano:
Obrazek newsa : Premier League: kursy bukmacherskie i zapowiedź sezonu 2019/2020

Walka o Mistrzostwo w angielskiej Premier League jak co roku przedstawia się fascynująco. W poprzednim sezonie górą był Manchester City, który zaledwie o jeden punkt wyprzedził finiszujący na drugim miejscu Liverpool.

Premier League kursy bukmacherskie - kto faworytem?

Tym razem to ponownie podopieczni Pepa Guardioli są faworytami do zdobycia mistrzostwa Anglii. Bukmacherzy ich szanse wyceniają po kursie 1,5. O wiele więcej można zarobić typując, że mistrzostwo Anglii trafi tym razem do Liverpoolu. Szanse The Reds są oceniane po kursie powyżej 3.3, co oznacza, że stawiając na drużynę z Anfield Road można zarobić nawet trzykrotnie więcej, niż się postawiło.

 

Co ciekawe, bukmacherzy niemal w ogóle nie wierzą w to, że mistrzostwo przypadnie w udziale innemu klubowi, niż wspomniana dwójka. Szanse Chelsea, Arsenalu, czy Manchesteru United są oceniane po kursach powyżej 30, co oznacza, że typując poprawnie zwycięzcę można by zgarnąć aż 30-krotność postawionej sumy. Ciężko jednak przypuszczać, by po tytuł w tym roku sięgnął ktoś inny. Wystarczy przyjrzeć się bliżej kadrom pozostałych zespołów by dojść do wniosku, że będzie im ciężko walczyć o cokolwiek więcej niż TOP4.

 

W Chelsea niedawno doszło do zmiany trenera. Mauricio Sarri zdobył z drużyną Ligę Europy, a w lidze angielskiej zajął 4 miejsce, uprawniające do gry w Champions League. Nie przekonało to jednak kibiców, którym nie podobał się styl gry prezentowany przez drużynę włoskiego szkoleniowca. Sam Sarri też wolał powrócić do swojej ojczyzny, więc gdy tylko nadarzyła się propozycja z Juventusu Turyn, niezwłocznie opuścił Stamford Bridge.

Ktoś sprawi niespodziankę?

Kłopotów z menedżerem nie mają za to w Arsenalu. Tam niepodważalna jest pozycja Unaia Emery'ego. Patrząc jednak na zawodników, którymi dysponuje hiszpański szkoleniowiec nie można być optymistą jeżeli chodzi o walkę o tytuł. Drużynę wzmocnił co prawda skrzydłowy Nicolas Pepe, ale druga linia nadal wygląda dość słabo. Co gorsza, w obronie również sytuacja jest nieciekawa. Do drużyny dołączył co prawda brazylijski stoper David Luiz, ale nie jest to zawodnik, który gwarantuje spokój w tej formacji. Jego partnerzy tacy jak Grek Sokratis nie należą z kolei do najbardziej zwrotnych piłkarzy. Wszystko to przekłada się na brak stabilizacji w obronie i dużą ilość traconych bramek, czego przykładem może być chociażby mecz na Anfield Road z Liverpoolem przegrany 1-3.

 

Z jeszcze większymi kłopotami zmaga się Manchester United. Podopieczni norweskiego szkoleniowca Ole Gunnara Solsjkaera w ogóle nie potrafią ustabilizować formy. Po wygranej w pierwszej kolejce nad Chelsea 4-0 głowy kibiców zostały brutalnie schłodzone. Najpierw przyszedł remis na wyjeździe z Wolverhampton, a następnie kompromitująca porażka na własnym stadionie z Crystal Palace. Nie trudno więc domyślić się, że będzie to kolejny trudny sezon dla klubu z Old Trafford.

 

Faworytem do mistrzostwa Premier League 2019/2020 nie jest też Tottenham, którego szanse bukmacherzy oceniają podobnie jak wcześniej wymienionych klubów. Drużyna z Londynu przeprowadziła dwa transfer, lecz wciąż trudno przypuszczać, że będzie w stanie sprawić niespodziankę walcząc o tytuł. 

Artykuły

Przeczytaj również

Komentarze użytkowników

    Popularne tematy