
Kilka dni temu Wieczysta Kraków dość niespodziewanie zakończyła współpracę z dotychczasowym trenerem Przemysławem Cecherzem. 52-letni szkoleniowiec wypowiedział się na ten temat w rozmowie z TVP Sport.
-"Przede wszystkim zrobiło się przykro. [...] Jeżeli wyciągasz zespół ze stanu agonalnego praktycznie w drugiej lidze...ten zespół wyglądał dramatycznie, był skłócony, nie był w stanie, pamiętam jak przyjechałem na pierwszy mecz z Wisłą Puławy, dziesięciu metrów sprintu zrobić, żeby dojść do pressingu. I jakoś udało się to ogarnąć, zjednoczyć tę drużynę, przygotować ją po bardzo ciężkiej pracy na baraże. Zrobiliśmy to tak dobrze, że praktycznie bez problemu je przeszliśmy. W pierwszej lidze 2. miejsce [...]. Wiadomo, że do każdego meczu można się przyczepić, jakieś niuanse, ale w gruncie rzeczy ci zawodnicy ugrali 22 punkty.".
-"Odchodzę z podniesionym czołem i uważam, że wykonaliśmy bardzo dobrą pracę. Dałem sobie radę w bardzo trudnych warunkach w bardzo trudnym klubie. Wielu trenerów miałoby spore trudności, żeby poradzić sobie z takimi zawodnikami. Mi się to udało i dlatego jestem trochę zawiedziony" - mówił Cecherz.
Przemysław Cecherz zabrał głos po zwolnieniu z Wieczystej
Ostatecznie trener spędził w Wieczystej Kraków pięć miesięcy. Poprowadził drużynę w 21 meczach, z czego 9 wygrał, 6 zremisował i 6 przegrał. Decyzja o zakończeniu współpracy padła po porażce z Odrą Opole, choć krakowski zespół wciąż zajmował wtedy 2. miejsce w tabeli Betclic 1. Ligi - utrzymanie takiego stanu rzeczy do końca sezonu, dałoby awans do Ekstraklasy.
Zawiedziony Przemysław Cecherz dla TVP SPORT po zwolnieniu z Wieczystej Kraków:
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 6, 2025
"Odchodzę naprawdę z podniesionym czołem. Uważam, że zrobiłem bardzo dobrą pracę i poradziłem sobie w bardzo trudnych warunkach, w bardzo trudnym klubie..." pic.twitter.com/BpxEzvEjPF