Oglądaj mecze za darmo
Twitter @FCBarcelonaW Katalonii już rozpoczęto planowanie zimowego okna transferowego.
Trzeba coś poprawić
Póki co ten sezon jest dla Barcelony słodko-gorzki. Choć w lidze idzie im doskonale, bo do tej pory stracili tylko jeden punkt i jednego gola, a w dodatku okupują pozycję lidera, to w Champions League sprawa wygląda zupełnie inaczej. Po ostatniej porażce i remisie z Interem Mediolan, szanse na awans do fazy pucharowej są już iluzoryczne. Prezez klubu Joan Laporta potwierdził jednak zaufanie do trenera Xaviego oraz przyznał, że pracują już nad styczniowymi transferami.
Trzech na wylocie
Sport informuje dziś o trzech piłkarzach, którzy mogą nie zasilić, a opuścić Blaugranę. Mowa o Gerardzie Pique, Jordim Albie oraz Frenkie'em de Jongu. Pierwszy rozegrał skandaliczne zawody w środę przeciwko Interowi i wydaje się być po drugiej stronie rzeki jeśli chodzi o piłkarską karierą, natomiast Alba od początku kampanii nie prezentuje odpowiedniej formy i jest dopiero trzeci w kolejce do zajęcia pozycji lewego defensora. Ponadto, obaj weterani zarabiają bardzo dużo, nieadekwatnie do obecnej dyspozycji, przez co tym bardziej włodarze chcą się z nimi pożegnać.
Inny przypadek
Nieco inaczej wygląda sytuacja Frenkie'ego de Jonga. Tu głównym motorem napędowym potencjalnej sprzedarzy jest ewentualna suma, jaką klub otrzymałby za transfer. Kilkadziesiąt milionów euro z pewnością zrekompensowałoby brak awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a Holender nie wnosi do zespołu tyle, ile by się od niego oczekiwało, więc jego strata nie byłaby aż tak odczuwalna.
Kto za nich?
Oczywiście, Barcelona nie chce osłabić drużyny na decydującą fazę sezonu, więc przygotowuje także wzmocnienia. O ile na lewej obronie są Alejandro Balde i Marcos Alonso, tak na miejsce Gerarda Pique szykowany jest Inigo Martinez z Athletic. Baskowi w czerwcu kończy się kontrakt z obecnym pracodawcą, przez co w styczniu będzie stanowił łakomy kąsek na rynku transferowym. De Jonga natomiast zastąpi najprawdopodobniej wypożyczony do Valencii Nico Gonzalez. Wychowanek Barcy nie otrzymuje w ekipie Nietoperzy zbyt wielu minut, przez co Barcelona chce go ściągnąć do siebie z powrotem wcześniej.
