Wielki cios dla Barcelony. Dembele nie zagra przez klika tygodni

Ponadto uraz jest poważniejszy niż przypuszczano.
Stare demony
W przeciągu ostatniego roku Ousmane Dembele przeszedł spektakularną metamorfozę. Pod wpływem zmian w życiu rodzinnym oraz pracy z Xavim Hernandezem Francuz nauczył się języka hiszpańskiego, zaczął bardziej przykładać się do treningów i to przełożyło się na wyniki na boisku, bo tam w końcu pokazuje to, czego od niego oczekiwano. Nawet urazy, z którymi zmagał się przez większość swojej kariery w Barcelonie, go opuściły. Niestety, nic nie trwa jednak wiecznie. We wczorajszym meczu jego drużyny z Gironą doznał pierwszej od czternastu miesięcy kontuzji.
Złe prognozy
W pierwszej połowie po jednym ze sprintów Dembele złapał się za udo i nie był w stanie kontynuować gry, przez co jego miejsce na placu zajął Pedri. Późniejsze badania wykazały, że piłkarz doznał kontuzji mięśnia prostego przedniego lewego uda. Klub nie podał szacowanej długości absencji zawodnika, ale początkowo spekulowano o 2-3, ewentualnie 4 tygodniach pauzy. Dziś te doniesienia są już mniej optymistyczne. Zdaniem Fernando Polo z "Mundo Deportivo", 25-latek ma pauzować nawet przez 6 tygodni. Oznacza to mniej więcej tyle, że przegapi on nie tylko kilka meczów w lidze, ale także dwumecz w Lidze Europy z Manchesterem United oraz prawdopodobnie zmagania półfinałowe w Pucharze Króla. Dla Barcelony jest to fatalna wiadomość, bowiem skrzydłowy po mundialowej przerwie był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników i jako jedyny atakujący poza Robertem Lewandowskim utrzymywał względnie stabilną formę notując przyzwoite liczby.
Pod nieobecność Ousmane Dembele na więcej czasu na murawie mogą liczyć tacy zawodnicy jak Ansu Fati, Ferran Torres oraz Raphinha.