
W czwartek Wisła Płock wydała oficjalne oświadczenie na swojej stronie internetowej, w którym odcięła się od słów trenera Mariusza Misiury dotyczących sztabu medycznego.
Niecałe trzy tygodnie temu odbył się mecz Wisły Płock z Jagiellonią Białystok w ramach 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się przegraną gospodarzy 0:1. Wisła w tym starciu nie mogła skorzystać z usług m.in. Łukasza Sekulskiego. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Mariusz Misiura, nie krył frustracji związanej z funkcjonowaniem sztabu medycznego.
- Uważam, że diagnozy muszą u nas funkcjonować trochę szybciej. Nie możemy czekać aż lekarz będzie miał czas za 2-3 dni, żeby zobaczyć naszego zawodnika, tylko musimy znaleźć rozwiązanie, żeby po kilku godzinach od momentu doznania kontuzji przez zawodnika wiedzieć, kiedy piłkarz będzie zdolny do gry czy treningu. jestem pod wrażeniem pracy naszego dyrektora, który czasami dwoi się i troi i szuka rozwiązania, żeby jak najszybciej nasz zawodnik poznał diagnozę. Uważam, że tak jak robimy postęp na boisku, tak musimy zrobić postęp w innych obszarach. Na pewno w medycznym obszarze. Żeby te diagnozy i czas, kiedy zawodnicy wracają do zdrowia musi być szybszy. Bo patrzymy, jak zawodnicy wylatują przez kontuzje i po jakim czasie wracają do zespołu, a po jakim czasie to się dzieje w naszym klubie. No to pozostawia trochę do życzenia - mówił Mariusz Misiura.
Wisła Płock odcina się od słów trenera Mariusza Misiury. "Serdecznie przepraszamy"
W czwartek Wisła Płock przeprosiła za słowa trenera. - Mamy świadomość, że wypowiedziana w ogromnych emocjach po przegranym meczu, w trakcie którego poważnej kontuzji doznał kolejny zawodnik Wisły Płock S.A., opinia szkoleniowca mogła godzić w dobre imię firmy ESSE DLA ZDROWIA PŁOCK Sp. z o.o. z siedzibą w Płocku i za takową opinię serdecznie przepraszamy - napisano na stronie internetowej.
- Ponadto oświadczamy, iż ESSE DLA ZDROWIA PŁOCK Sp. o.o. z siedzibą w Płocku wykonuje swoje obowiązki wobec Wisły Płock S.A. z należytą starannością, rzetelnością i profesjonalizmem, a wypowiedzi trenera nie odzwierciedlały w istocie rzeczywistego stanu współpracy - dodano.
Oświadczenie zarządu klubu 📎 https://t.co/iaaKFyIwFv pic.twitter.com/Rz3ASnluOC
— Wisła Płock (@WislaPlockSA) October 9, 2025
Ekstraklasa Wisla plock Mariusz Misiura Ekstraklasa Piłka nożna