Tym razem mowa o kierunku hiszpańskim.
Łakomy kąsek
Raphinha to jeden z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy w Premier League. Skrzydłowy Leeds już latem zeszłego roku przyciągnął uwagę takich firm jak Liverpool czy Bayern Monachium, jednak ostatecznie został w ekipie Mew, w której dalej jest wyróżniającą się postacią. W 27 meczach Premier League zdobył 9 goli, a także zanotował 3 asysty i to w dużej mierze dzięki niemu drużyna na tę chwilę nie znajduje się w strefie spadkowej. Ponadto, mówi się, iż klauzula odejścia w obowiązującym do czerwca 2024 roku kontrakcie wynosi około 60-70 milionów euro, ale jeśli Leeds spadnie, kwota ta zmaleje do zaledwie 25 milionów.
Barcelona dołącza do wyścigu
O ile Bayern, po podpisaniu nowej umowy z Kingsleyem Comanem, raczej wypisał się z wyścigu o Brazylijczyka, to o jego względy wciąż zabiegają chociażby Liverpool oraz Chelsea. Fabrizio Romano informuje natomiast, że wstępne kontakty z otoczeniem atakującego poczyniła również Barcelona. W obliczu niepewnej przyszłości Ousmane'a Dembele oraz Adamy Traore, Katalończycy szukają wzmocnień na pozycję prawoskrzydłowego i Raphinha stanowi niezwykle interesującą kandydaturę. Jest szybki, potrafi ścinać do środka z prawej flanki oraz wykazuje się niezłą skutecznością. Dodatkowym atutem Barcelony w negocjacjach może być natomiast fakt, iż agentem piłkarza jest Deco - były zawodnik Blaugrany.
Choć na ten moment nie zostały zawarte jeszcze żadne porozumienia, to bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że sezon 21/22 będzie ostatnim w wykonaniu 26-latka w barwach Leeds.
Premier League La Liga Transfer Premier league Leeds united La liga Fc barcelona Raphinha