Lech Poznań z drugim zwycięstwem w Lidze Konferencji Europy. Szwajcarzy pokonani [WIDEO]

Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Obrazek newsa : Lech Poznań z drugim zwycięstwem w Lidze Konferencji Europy. Szwajcarzy pokonani [WIDEO]Shutterstock/Maciej Rogowski

Lech Poznań przełamał się po dwóch porażkach z rzędu w Lidze Konferencji Europy. Podopieczni Nielsa Frederiksena pokonali u siebie FC Lausanne-Sport 2:0 w ramach 4. kolejki, odnosząc drugie zwycięstwo w tych rozgrywkach. Dzięki temu "Kolejorz" dopisał kolejne punkty do rankingu UEFA.

Przed meczem 

W trzech poprzednich starciach Ligi Konferencji Europy piłkarze Lecha Poznań zdobyli trzy punkty. Na inaugurację wygrali z Rapidem Wiedeń (4:1), a później przegrali z Lincoln (1:2) oraz Rayo Vallecano (2:3). W spotkaniu z Lausanne "Kolejorz" był faworytem. Mistrzowie Polski podchodzili do tego meczu po zwycięstwie z Radomiakiem Radom (1:4) i względem tej potyczki nie dokonali ani jednej zmiany.

Bez bramek w pierwszej połowie

Mecz od samego początku był wyrównany. Na boisku było dużo walki, a żadna z drużyn nie odpuszczała. Lausanne stosowało wysoki pressing, by zostawiać jak najmniej wolnej przestrzeni i czasu na reakcję mistrzom Polski. "Kolejorz" potrafił wyjść spod presji poprzez przyspieszenie gry i przeniesienie ciężaru na drugą stronę boiska. Kilka razy został też zmuszony do błędów i strat. Po nich sprawnie się organizował w defensywnie i w taku nie pozwolił na dużo ekipie ze Szwajcarii.

W 6. minucie Luis Palma oddał mocny strzał z dystansu, lecz niecelny. Chwilę później piłkarze Lecha ponownie zaatakowali. Joel Pereira przerzucił piłkę z prawej strony na lewą do Luisa Palmy, ten odegrał do Mikaela Ishaka, który przestrzelił. Później inicjatywę miała Lausanne, która była bezzębna w ofensywie. W 19. minucie pierwsze uderzenie na bramkę oddał Alban Ajdini. Do końca pierwszej połowy Lausanne stworzyli sobie jeszcze cztery dogodne sytuacje, a najgroźniej zrobiło się w końcówce spotkania, kiedy Bartosz Mrozek musiał cztery razy interweniować. Za każdym razem wychodził zwycięsko. Zawodnicy schodzili do szatni przy wyniku 0:0.

Piękna bramka Lecha Poznań

Po zmianie stron stroną przeważającą była Lausanne. W 49. minucie Theo Bair oddał próbę z pola karnego, ale jego strzał został obroniony przez Mrozka, który następnie wymagał interwencji medycznej. Kolejny sygnał ostrzegawczy Lausanne wysłała w 55. minucie. Znów w szesnastce dał o sobie znać Bair, którego uderzenie w porę zostało zablokowane przez Wojciecha Mońkę. Z każdą upływającą minutą obrona Lecha Poznań była w coraz większych tarapatach, z których wyszła. W 70. minucie "Kolejorz" wyprowadził piękną akcję zespołową, którą wykończył Taofeek Ismaheel. Dla Nigeryjczyka była to druga bramka w tych rozgrywkach. Ten gol nie wytrącił z impetu Lausanne, która wciąż była groźna z przodu.

Agnero z podwyższeniem

Ostatnie słowo jednak należało do Lecha Poznań, a konkretnie do Yannicka Agnero. Napastnik Lecha Poznań wykorzystał podanie Taofeeka Ismaheela.

Sytuacja w tabeli ligowej Ligi Konferencji Europy

Po tym meczu Lech Poznań zajmuje 13. miejsce w tabeli ligowej Ligi Konferencji Europy (sześć punktów), a Lausanne Sport znajduje się na 6. pozycji (siedem punktów).

27.11.2026r, 4. kolejka fazy ligowej Ligi Konferencji Europy, Enea Stadion (Poznań)

Lech Poznań - FC Lausanne-Sport 2:0 (0:0)

Bramki: Ismaheel 68', Agnero 90+5'

Lech Poznań: Mrozek - Pereira (Gumny 59'), Skrzypczak, Mońka, Gurgul - Kozubal, Jagiełło (Thordarson 75'), Gholizadeh (Ismaheel 59'), Rodriguez (Bengtsson 59'), Palma - Ishak (Agnero 85')

FC Lausanne-Sport: Letica - Soppy, Mouanga, Okoh, Poaty (Fofana 81') - Sigua (Custodio 70'), Roche, Beloko (Butler-Oyedeji 70'), Lekoueiry ( Kana-Biyik 81') - Bair, Ajdini (Diakite 61')

Sędzia:  Sigurd Kringstad  (Norwegia)

Żółte kartki: Gumny (79') - Lekoueiry (39'), Beloko (41'),  Butler-Oyedeji (80')

Liga Konferencji Europy Wideo Lech poznań FC Lausanne-Sport Liga konferencji europy Piłka nożna

Komentarze użytkowników

    Popularne tematy