
Na rozpoczęcie poniedziałkowych emocji podczas meczów Mistrzostw Świata Kamerun po szalonym meczu zremisował z Serbią 3:3.
Szalone spotkanie
Jako pierwsi gola w tym spotkaniu strzelili Kameruńczycy za sprawą Jeana Charlesa Casteletto, który z kilku metrów trafił praktycznie na pustą bramkę. Ekipa z Afryki do przerwy schodziła jednak z porażką, bo jeszcze przed przerwą do siatki Strahinja Pavlovic i Sergej Milinkovic Savic. Do przerwy Serbowie prowadzili więc 2:1, a tuż po niej zadali kolejny cios, bo na 3:1 trafił Aleksandar Mitrovic. Wydawało się, że podopiecznym Dragana Stojovica już nic nie odbierze zwycięstwa, lecz Kamerun doprowdził do remisu po szybkich dwóch bramkach Vicenta Aboubakara i Erica Maxima Choupo Motinga. Później obie ekipy stworzyły jeszcze sobie sytuacje, które mogły być zamienione na gole, ale ostatecznie w tym spotkaniu mieliśmy remis.
Pierwsze punkty
Zarówno dla Serbii jak i Kamerunu są to pierwsze punkty na mundialu. W fazie grupowej zostało im do rozegrania jeszcze po jednym spotkaniu. Kamerun zmierzy się z Brazylią, a Serbia ze Szwajcarią.
Mistrzostwa Świata 2022 Serbia Kamerun Mistrzostwa świata katar 2022