Blaugrana wciąż ma wyraźne braki kadrowe.
Newralgiczna pozycja
Od odejścia Daniego Alvesa w 2016 roku Barcelona nie może znaleźć odpowiedniego prawego obrońcy. Przez te lata pozycję tę okupowali tacy zawodnicy jak Sergi Roberto, Aleix Vidal, Sergino Dest czy Nelson Semedo i żaden z nich nawet nie tyle co nie zbliżył się poziomem do wybitnego niegdyś Brazylijczyka, co po prostu odstawał poziomem od reszty kolegów z linii defensywnej.
Budżetowa zmiana
Klub chce to zmienić. Xavi poprosił już o letni transfer prawego defensora, ponieważ nie jest zadowolony z obecnych opcji. Na liście kandydatów znajdują się między innymi Juan Foyth, Pedro Porro oraz Arnau Martinez, a dziś kataloński Sport informuje o kolejnej możliwości - Benjaminie Pavardzie. Francuzowi w 2024 roku kończy się umowa z Bayernem, której raczej nie zamierza przedłużać, więc mógłby stanowić rozsądną pod względem finansowym opcję dla Barcelony. Defensor dobrze czuje się z piłką przy nodze, a także radzi sobie na środku obrony, więc mógłby pasować do układanki Xaviego.
La Liga Benjamin pavard Bundesliga Bayern monachium La liga Fc barcelona