Filip Dagerstål, Filip Szymczak oraz Barry Douglas podpisali nowe umowy z Lechem Poznań.
Dagerstål zostaje po wypożyczeniu i długa umowa Szymczaka
Filip Dagerstål był wypożyczony do Kolejorza z rosyjskiego klubu — FK Khimki. W tym sezonie Szwed wystąpił w ponad trzydziestu spotkaniach oraz zanotował dwie asysty. Między innymi zobaczyliśmy go w starciu wyjazdowym z Fiorentiną, gdzie Lech pokonał włoską drużynę 3:2, lecz nie dało to awansu do kolejnej fazy Ligi Konferencji Europy.
- Oczywiście to dla mnie bardzo ważny dzień. Chciałem tego ruchu od bardzo dawna i cieszę się, że klub również dążył do tego samego. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, że dopięliśmy wszelkich formalności i będę kontynuował swoją karierę tutaj, w Poznaniu — mówił obrońca po przedłużeniu kontraktu.
Następnym zawodnikiem, który zostaje w Lechu będzie Barry Douglas, ten przedłużył swoją umowę o 12 miesięcy. W bieżącym sezonie opuścił szesnaście meczów z powodu kontuzji, przed kontuzją był podstawowym lewym obrońcą Kolejorza.
– Jestem zachwycony i zaszczycony. Cieszę się, że przedłużyłem swój pobyt w Lechu i kontynuuję swoją cudowną historię, którą tutaj tworzymy razem — oznajmia Szkot.
Filip Szymczak w Lechu ma zostać do 30 czerwca 2027 roku — zarząd klubu wierzy w jego umiejętności i potencjał. Szymczaka na boisku zobaczyliśmy 40-krotnie, zdobył trzy bramki i dorzucił do tego cztery asysty.
– Filip miał z nami ważną umowę, ale chcieliśmy go dowartościować, bo wierzymy, że już w najbliższym sezonie, a potem także w kolejnych jego rola w zespole będzie coraz większa. To drogą, jaką przeszliśmy wcześniej z Jakubem Kamińskim. Jakubem Moderem, Kamilem Jóźwiakiem, czy w ostatnim roku z Michałem Skórasiem — Piotr Rutkowski, prezes klubu.
Ekstraklasa Kolejorz Dagerstål Douglas Szymczak Kontrakt Nowy kontrakt Liga konferencji europy Ekstraklasa Lech poznań