W miniony poniedziałek w domu Leo Messiego na grillu pojawili się niemal wszyscy zawodnicy FC Barcelony wraz ze swoimi partnerkami. Spotkanie wywołało wielką burzę w Hiszpanii, gdyż znacznie złamano obostrzenia związane z pandemią. Piłkarze przeszli testy na COVID-19.
Warto sprawdzić: Eden Hazard na wylocie z Realu Madryt! 'Królewscy' podjęli już decyzję ws. Belga
W domu Argentyńczyka miało zabrać się około 40 osób, wraz z DJ-ami oraz cateringiem. W Katalonii obowiązują obostrzenia, które ograniczają spotkania maksymalnie do 6 osób, również w domach. W związku z zaistniałą sytuacją Katalońska Agencja Zdrowia Publicznego rozpoczęła śledztwo ws. naruszenia przepisów.
Messi zorganizował spotkanie dla drużyny, aby zjednoczyć wszystkich przed zbliżającym się końcem sezonu La Liga. W najbliższy weekend FC Barcelona zagra z Atletico Madryt. Mecz ten będzie bardzo ważny w kontekście wyłonienia mistrza Hiszpanii.
Zespół w środę przeszedł testy na COVID-19. Jak poinformowała 'EFE' wszyscy uzyskali wynik negatywny. To jednak nie koniec testów, ponieważ w czwartek wszyscy muszą ponownie podać się badaniom. Zgodnie z protokołem La Liga wszyscy muszą przejść test PCR 48 godzin przed meczem ligowym. Klub chciał poznać wyniki w środę, aby ustalić, czy wszyscy zawodnicy mogą trenować z pozostałą częścią drużyny.
Zobacz również: Paryski klub z zakazem transferowym! FIFA ukaże Francuzów za próbę obejścia przepisów