Oglądaj mecze za darmo
Fot. YouTube / Widzew TV
Trener Radomiaka Radom, Joao Henriquez, na konferencji po przegranym meczu z Widzewem Łódź dokonał szczegółowej analizy gry swojej drużyny. Co zrozumiałe, większość czasu poświęcił na błędy. Doświadczony szkoleniowiec wskazał największy mankament Radomiaka, ale nie zapomniał również o wyróżnieniu największej broni Radomiaka.
Trener Radomiaka Radom przemówił po porażce z Widzewem Łódź
W piątek Radomiak Radom przegrał na wyjeździe 2:3 z Widzewem Łódź w ramach 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Do porażki "Warchołów" przyczyniły się nie tylko błędy indywidualne, ale też całościowe, o których trener Joao Henriquez opowiedział po meczu.
- To nie były tylko i wyłącznie błędy indywidualnie, ale też błędy całościowe. Błędy organizacji gry. Przede wszystkim w kontekście przestrzeni, które się tworzyły między liniami. My nie jesteśmy takim zespołem, który w taki sposób trenuje i to był nasz największy błąd. Pressing, który zakładaliśmy nie był odpowiedni. Byliśmy spóźnieni, co przyczyniało się do tego, że tam była przestrzeń i Widzew mógł te przestrzenie wykorzystywać. Potem oczywiście te wszystkie kwestie z aspektami indywidualnymi też nie były na dobrym poziomie, ale też nie chciałbym mówić o pojedynczych zawodnikach - rozpoczął szkoleniowiec Radomiaka Radom na pomeczowej konferencji prasowej.
- My też jako zespół nie byliśmy na swoim optymalnym poziomie w kontekście tej indywidualnej gry, ale oczywiście takie dni się zdarzają. Musimy być blisko siebie i nie tworzyć przestrzeni dla rywali. I tak można podsumować tą pierwszą połowę w kontekście błędów. Natomiast jeśli chodzi o drugą połowę, to byliśmy lepsi, byliśmy zespołem, który był bliżej siebie i nie stwarzał aż tak dużo przestrzeni dla Widzewa. Ta nasza organizacja gry była lepsza. Jeśli chodzi o indywidualne błędy zawodników, to też one wynikają z tego, jak zespół występuje jako całość - dodał.
To największy atut Radomiaka?
Mimo licznych błędów Joao Henriquez nie ukrywał zadowolenia z formacji ofensywnej Radomiaka. Po 12. kolejkach Radomiak Radom ma już na swoim koncie 22 gole.
- Dzisiaj możemy powiedzieć, że jesteśmy jednym z lepszych zespołów, jeżeli chodzi o atakowanie w naszej lidze. Natomiast jeśli chodzi o kwestie defensywne, to możemy się poprawić. (...) Ja też, tak jak wcześniej już mówiłem, my możemy strzelić trzy, cztery, pięć bramek. Jeżeli ta ilość bramek podzielonych przez te bramki stracone będzie się równała na naszą korzyść, to będzie to dla nas bardzo ważne. Bez piłki musimy być agresywniejsi i bliżej siebie. Musimy też robić wszystko, żeby tych sytuacji nie stwarzać dla przeciwnika - powiedział.
Obecnie Radomiak Radom zajmuje 9. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 15 punktów.
Ekstraklasa Joao Henriquez Radomiak radom Widzew łódź Ekstraklasa Piłka nożna
