Udany sprawdzian reprezentacji Polski! Gol Zielińskiego dał zwycięstwo [WIDEO]

Mateusz Czarnecki

Ten news dotyczy:

Mecz towarzyskiPolskaNowa Zelandia

Reprezentacja Polski pokonała Nową Zelandię 1:0 w meczu towarzyskim rozgrywanym na Superauto.pl Stadion Śląski w Chorzowie. Dla Biało-Czerwonych był to ostatni sprawdzian przed decydującymi meczami eliminacyjnymi mistrzostw świata 2026. Jedynego gola strzelił Piotr Zieliński.

Przed meczem

Trener Jan Urban postawił w meczu z Nową Zelandią na dość mocno eksperymentalny skład. W porównaniu do ostatniego spotkania z Holandią (1:1) dokonał ośmiu zmian. W bramce selekcjoner postawił na Bartłomieja Drągowskiego. W bloku obronnym rozpoczęli Tomasz Kędziora, Jan Ziółkowski i Przemysław Wiśniewski.  Z kolei w pomocy oraz ataku: Przemysław Frankowski, Kacper Kozłowski, Sebastian Szymański, Jakub Piotrowski, Michał Skóraś, Krzysztof Piątek i Piotr Zieliński, który pełnił funkcję kapitana. W składzie wyjściowym Nowej Zelandii zabrakło jej najgroźniejszej broni - Chrisa Wooda, który usiadł na ławce rezerwowych.

Bez bramek w pierwszej połowie

Od początku mecz był otwarty. Reprezentacja Polski miała problemy z przyjęciem inicjatywy i dłuższym utrzymywaniem się przy piłce. W 9. minucie Piotr Zieliński odebrał piłkę Mattewowi Garbettowi, a następnie wszedł z nią w pole karne i przymierzył. Jego strzał został jednak obroniony przez bramkarza Nowej Zelandii. Chwilę później akcja przeniosła się pod pole karne Polski, ale przyjezdni nie wykorzystali swojej sytuacji. W 12. minucie Biało-Czerwoni stworzyli sobie pierwszą doskonałą sytuację. Kacper Kozłowski podał piłkę do Michała Skórasia, ten wystawił sobie ją na prawą stronę i mocno uderzył, ale trafił minimalnie obok słupka. 

Trzy minuty później piłkarze Nowej Zelandii znów zaatakowali, ale strzał jednego z piłkarzy ofiarnym wślizgiem zablokował debiutujący w barwach reprezentacji Polski - Jan Ziółkowski. Były zawodnik Legii Warszawa w pierwszej połowie był silnym punktem kadry. Ziółkowski wyróżniał się walecznością i zadziornością. Później Polacy wyszli z kontrą. Michał Skóraś kilka metrów popędził prawą stroną, wszedł w pole karne i wystawił piłkę Sebastianowi Szymańskiemu, którego strzał został zablokowany. W dalszej części gry zawodnicy obu drużyn tworzyli sobie sytuacje, dzięki wysokim odbiorą, szybkim kontrą lub długim podaniom. Szczególnie z tym ostatnim elementem gry Polacy mieli ogromne problemy. Długa piłka oznaczała kłopoty, których ostatecznie rywale nie wykorzystali. W 40. minuta Michał Skóraś zrobił obrót w polu karnym i uderzył. Jego strzał obronił bramkarz Nowej Zelandia. Biało-Czerwoni dobiegli jeszcze do dobitki, ale byli na spalonym.

Świetne zmiany Jana Urbana i cudowny gol Zielińskiego

W przerwie trener Jan Urban dokonał poczwórnej zmiany. Na boisku zameldowali się Kamil Grabara, Karol Świderski, Jakub Kiwior oraz Paweł Wszołek. Zastąpili oni Bartosza Drągowskiego, Sebastiana Szymańskiego, Przemysława Wiśniewskiego oraz Przemysława Frankowskiego. Zmiany w składzie przyniosły efekt. W 49. minucie po kapitalnej akcji zespołowej Biało-Czerwoni objęli prowadzenie. Piotr Zieliński zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Pawła Wszołka. Ten odegrał piłkę z powrotem do Zielińskiego. 31-letni pomocnik huknął z dystansu. Piłka po jego strzale odbiła się dwa razy od poprzeczki i od ziemi, po czym całym obwodem spadła za linię bramkową. W kolejnych minutach Biało-Czerwoni kontrolowali mecz. Swoją szansę miał m.in. Karol Świderski. 28-letni napastnik będąc w polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową, a następnie uderzył z woleja, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W końcówce meczu. Polacy do ostatniego gwizdka musieli walczyć o utrzymanie tego wyniku. W końcówce rezerwowy Chris Wood tworzył duże zagrożenie pod naszą bramką.

Ależ to zrobił Piotr Zieliński! 🔥🇵🇱

📲 OGLĄDAJ #POLNZL 👉 https://t.co/cfkWIpqw8n pic.twitter.com/kDBz0synzz

— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 9, 2025

Co dalej?

Przed reprezentacją Polski trzy decydujące mecze w eliminacjach mistrzostw świata 2026. W październiku Biało-Czerwoni zmierzą się w Kownie z Litwą (12.10, godz. 20:45). A później z Holandią (14.11, godz. 20:45) oraz Maltą (17.11, godz. 20:45). Po pięciu kolejkach Polacy zajmują drugie miejsce z dorobkiem 10 punktów. Tyle samo "oczek" ma trzecia Finlandia, która rozegrała o jedno spotkanie więcej.

09.10.2025r, mecz towarzyski, Stadion Śląski (Chorzów)

Polska - Nowa Zelandia 1:0 (0:0)

Bramki: Zieliński 49'