Fot. Mateusz CzarneckiBenjamin Mendy zaliczył nieoficjalny debiut w barwach Pogoni Szczecin. Francuski lewy obrońca wziął udział w dzisiejszym sparingu przeciwko drugoligowemu Świtowi Skolwin.
Mecz odbywał się w nieco innej formule, niż klasyczne spotkania piłki nożnej - rywalizacja podzielona była na dwie trzydziestominutowe połowy. Od pierwszej minuty zagrał Benjamin Mendy - bohater prawdopodobnie najbardziej medialnego transferu bieżącego okienka w Ekstraklasie. Wszystko ze względu na niezwykle bogate CV lewego obrońcy. Manchester City zapłacił w 2017 roku za Mendyego 57.5 miliona euro. Z "Obywatelami" zdobył łącznie trzy mistrzowskie tytuły, a w 2018 roku wraz z reprezentacją Francji sięgnął po mistrzostwo świata.
Benjamin Mendy zadebiutował w Pogoni
Ze względu na rangę meczu nie był on nigdzie transmitowany na żywo, ale klub opublikował na swoim youtubowym kanale jego skrót, z najważniejszymi akcjami i bramkami. Pogoń wygrała 2:0 po bramkach Paryzka i Lisa. Sam zawodnik po zakończeniu sparingu udzielił wywiadu:
-Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu. Mocno pracowałem na to, aby ten dzień nadszedł. To bardzo duży krok dla mnie, spędziłem na boisku 60 minut, miałem okazję do gry z kolegami z drużyny. Jestem bardzo zadowolony z tego. Jesteśmy na dobrej drodze do tego, aby grać dla drużyny w lidze. - powiedział Benjamin Mendy, cytowany przez pogonsportnet.pl.
-W trakcie gdy nie trenowałem z drużyną wykonywałem indywidualną pracę, która skupiała się na mobilności, sile i wytrzymałości. To bardzo ważne, gdy wracasz po tak długim okresie bez gry. Mamy tu świetnych fachowców, którzy bardzo dobrze przygotowywali mnie do tej chwili, czyli powrotu na boisku.- dodał.
Szansa na kolejny występ nadejdzie 9 listopada, kiedy Pogoń zmierzy się w hicie Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok.
Oglądaj mecze za darmo











