

Borussia Dortmund znakomicie zareagowała na porażkę 0:1 z Bayernem Monachium i choć szanse na mistrzostwo ma już tylko teoretyczne, to sportową złość przekuła w efektowną wygraną z Paderborn aż 6:1. Co ciekawe do przerwy kibice nie doczekali się bramek. Wszystkie gole padły po przerwie.
90 minut na boisku spędził Łukasz Piszczek. W niedzielę wystąpił również Rafał Gikiewicz. Bramkarz Unionu Berlin nie ma ostatnio powodów do radości. Jego zespół doznał kolejnej porażki, tym razem 1:4 z Borussią Moenchengladbach. Union jest coraz bardziej zagrożony spadkiem.
Warto jednak przypomnieć, że Rafał Gikiewicz nie przedłuży umowy z tym klubem i po sezonie będzie szukał sobie nowego klubu.
Przypomnijmy, że w sobotę dwie bramki strzelił Robert Lewandowski, a jedną Krzysztof Piątek.
Borussia Moenchengladbach - 1.FC Union Berlin 4:1 (2:0)
1:0 - Florian Neuhaus 17'
2:0 - Marcus Thuram 41'
2:1 - Sebastian Andersson 50'
3:1 - Marcus Thuram 59'
4:1 - Alassane Plea 81'
SC Paderborn 07 - Borussia Dortmund 1:6 (0:0)
0:1 - Thorgan Hazard 54'
0:2 - Jadon Sancho 57'
1:2 - Uwe Huenemeier (rzut karny) 72'
1:3 - Jadon Sancho 74'
1:4 - Achraf Hakimi 85'
1:5 - Marcel Schmelzer 89'
1:6 - Jadon Sancho 90+1'
Polacy za granicą Borussia dortmund łukasz piszczek Union berlin Bundesliga Rafal gikiewicz