Michal Gasparik ma plan na mecz z Legią Warszawa. "Chcemy zagrać ofensywnie i wygrać"

Fot. Screen / YouTube / GórnikTV

Ten news dotyczy:

PKO BP EkstraklasaGórnik ZabrzeLegia Warszawa

W niedzielę Górnik Zabrze podejmie przed własną publicznością Legię Warszawa w hicie 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Głos przed tym meczem zabrał trener Michal Gasparik. 

Gasparik: "Chcemy zagrać ofensywnie i wygrać z Legią"

- Mam dylemat, na kogo postawić, szczególnie w obronie, żeby wyglądało to dobrze, bo Legia jest bardzo mocna. Ale przede wszystkim chcemy być bardzo aktywni w ofensywie. Gramy u siebie, przy komplecie kibiców, chcemy wygrać. Wiemy, że to najmocniejszy przeciwnik "na papierze", ale zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć.  Z przodu chcemy zrobić zmiany. Mamy kilka skrzydłowych, których możemy wykorzystać i zmienić strony. Jeśli chodzi o środek pola, to musimy jeszcze zdecydować, na kogo postawić. Chcemy jednak zagrać bardzo ofensywnie, bo gramy u siebie w domu i tak też będzie w meczu z Legią - mówił Michal Gasparik na przedmeczowej konferencji prasowej.

Z kogo trener Michal Gasparik nie będzie mógł skorzystać?

Trener Michal Gasparik nie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.

- Sytuacja Rafała Janickiego jest dobra. Od początku tygodnia trenował już z drużyną. Trochę mamy z kontuzją Roberto Massimo, który ma przed sobą badania szczegółowe. Zobaczymy, co one wykażą. Natan Dzięgielewski naderwał mięsień w meczu rezerw. A reszta jest ok, mamy z czego wybierać - podkreślił Gasparik.

Legia Warszawa przystępuje do meczu z Górnikiem po czwartkowej przegranej z Samsunsporem (0:1) w Lidze Konferencji Europy. W starciu z tureckim klubem trener Legii, Edward Iordanescu, dokonał aż 10 zmian w porównaniu do poprzedniego starcia ligowego z Pogonią Szczecin. Szkoleniowiec Górnika jest świadomy napiętego kalendarza "Wojskowych".

- Legia gra piąty mecz w 15 dni. Trzy mecze to jest jeszcze w porządku, ale czwarty, piąty i robi się trudniej. Jak grałem na Słowacji w europejskich pucharach, to musiałem zarządzać siłami zespołu i rotować składem. Zobaczymy, na jaką wyjściową jedenastkę się zdecydują. Dla nich bardzo ważna jest liga i co zrozumiałe, jeśli chcą zostać mistrzem, to muszą zdobywać punkty. Jest to mocny zespół, mają szeroką kadrę, mogą zmienić kilka pozycji. Wiemy, jakim systemem grają zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Mają dużo jakości, a my musimy być dobrze przygotowani taktycznie, biegać, walczyć, ale też mieć dobrą energię - wtedy będzie dobry mecz, a kibice nam pomogą. Jesteśmy w stanie zdobyć 3 punkty, ale jak będzie - powiedział trener Górnika.

Lider PKO BP Ekstraklasy zaskakuje sam siebie

Obecnie Górnik Zabrze ma na swoim koncie 19 punktów i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. 

- Liga jest ciasna, a jeszcze są zaległe mecze. Ciężko powiedzieć, czy tak będzie. Mamy dobry początek sezonu. Każdy może dostrzec, że to nie jest przypadek. Za nami już 10 kolejek, jeden meczu z Pucharze Polski i uważam, że nasze wyniki są w porządku. Jest to niespodzianka. I dla mnie to jest też niespodzianka i myślę, że dla wszystkich. Każdy ma swoje ambicje i marzenia, ale to ciężko powiedzieć, by ktoś w klubie przed sezonem pomyślał, że będziemy na pierwszym miejscu. Chcemy się tam utrzymać. Ciężko powiedzieć na, jak długo, ale gramy u siebie, z ciężkim przeciwnikiem i powalczymy - mówił Gasparik.

Mecz Górnik Zabrze - Legia Warszawa odbędzie się w niedzielę, 5 października o godzinie 20:15.