Piłkarze Pogoni Szczecin bawili się w klubie nocny. Właściciel zabrał głos

Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Obrazek newsa : Piłkarze Pogoni Szczecin bawili się w klubie nocny. Właściciel zabrał głosFot. Shutterstock/uslatar

Michał Horbaczewski z portalu PogońSportNet poinformował, że trzech piłkarzy Pogoni Szczecin bawiło się w nocnym klubie. Do sprawy odniósł się właściciel "Portowców" Alex Haditaghi.

Piłkarze Pogoni Szczecin bawili się w klubie nocnym

Pogoń Szczecin w tym sezonie prezentuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wydawało się, że jej sytuacja może się zmienić po zatrudnieniu nowego trenera, ale nic z tych rzeczy. "Portowcy" zawodzą na wszystkich frontach. W lidze zajmują odległe 11. miejsce, z dorobkiem 20 punktów. Do liderującego Górnika tracą 10 punktów, a nad strefą spadkową mają zaledwie trzy punkty przewagi. Do tego dochodzi blamaż w Pucharze Polski. Drużyna Thomasa Thomasberga odpadła z tych rozgrywek w środę, ulegając w 1/8 finału Widzewowi Łódź (0:1). 

Po tym spotkaniu Michał Horbaczewski z portalu PogońSportNet opublikował w serwisie X wpis, dodając do niego zdjęcie Musy Juwary z klubu nocnego. Jak twierdzi, Musa Juwara, Mor Ndiaye i Dimitrios Keramitsis lubią wychodzić do takiego miejsca.

Właściciel Pogoni Szczecin wziął w obronę swoich piłkarzy

Na wpis dziennikarza portalu PogońSportNet zareagował właściciel Pogoni Szczecin, Alex Haditaghi. - Jako klub, od czasu do czasu, w przerwach w rozgrywkach, po niektórych meczach lub w okienkach międzynarodowych, pozwalamy naszym zawodnikom wyjść na miasto razem. To element budowania zespołu, a także wspierania ich morale. Silne drużyny opierają się na zaufaniu, dobrych obyczajach, jedności i prawdziwych relacjach poza boiskiem, nie tylko podczas treningów i meczów - rozpoczął Alex Haditaghi na portalu X.

- W niektórych przypadkach osobiście zabierałem naszych zawodników na kolacje. Ani my, ani kibice nie jesteśmy zadowoleni z wyników i naszej pozycji w tabeli, ale mogę zapewnić, że młodzi piłkarze naprawdę ciężko pracują, zostawiają serce na boisku i dbają herb oraz drużynę. I jak każdy człowiek, zasługują na chwilę wytchnienia, regeneracji, relaksu i wzajemnego wsparcia, zwłaszcza po trudnych meczach - dodał.

- A teraz kilka słów na temat zdjęcia krążącego w sieci: zostało zrobione po naszym zwycięstwie nad Cracovią. Kilku zawodników zwróciło się wcześniej do zarządu klubu o zgodę i ta została udzielona. Wszystko odbyło się prawidłowo i profesjonalnie. Atakowanie własnych zawodników za coś zupełnie normalnego czy korzystanie z aplikacji randkowych nie pomaga Pogoni, szkodzi klubowi i podkopuje morale drużyny, której rzekomo kibicujesz. Jeśli zależy nam na dobru klubu, wspierajmy naszych zawodników zamiast ich oczerniać - zakończył.

W ostatnim meczu w tym roku Pogoń Szczecin zmierzy się z Radomiakiem Radom. To spotkanie zostanie rozegrane 6 grudnia o godzinie 14:45.

Ekstraklasa Puchar Polski Pogoń szczecin Cracovia Piłka nożna Alex Haditaghi Puchar polski Ekstraklasa Musa Juwara Dimitrios Keramitsis Mor Ndiaye

Komentarze użytkowników

    Popularne tematy