– Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – powiedział Przemysław Babiarz w trakcie Ceremonii Otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu.
Sytuacja miała miejsce, gdy podczas ceremonii wykonano utwór "Imagine" Johna Lennona. I to właśnie te słowa "wizja komunizmu" wywołały w mediach społecznościowych najwęcej emocji. Choć potwierdzono, że sam Lennon tak mówił o tym utworze. Mimo to Babiarz został zawieszony przez władze Telewizji Polskiej.
Komunikat Kwiatkowskiego
Dość długo w sprawie milczał szef TVP Sport, Jakub Kwiatkowski. Dopiero w poniedziałkowy wieczór wydał swój komunikat na platformie "X". Pod którym zresztą wyłączył komentarze.
– Kolejny raz nie jestem już w stanie stanąć w Przemka obronie i zaakceptowałem decyzję władz Telewizji Polskiej. Chcę również podkreślić, że Przemek nie został zwolniony z TVP Sport tylko zawieszony w roli komentatora Igrzysk Olimpijskich. Nie został przy tym zawieszony za poglądy, bo każdy z nas ma do nich prawo. Wygłaszanie ich publicznie jest jednak pretekstem do politycznych sporów, dla których sport powinien być odskocznią, a nie kolejną iskrą – napisał.
Od piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk minęło kilkadziesiąt godzin. W tym czasie padło wiele słów, które były wypowiedziane w olbrzymich emocjach. Emocje towarzyszyły również mnie i musiało minąć trochę czasu, aby na spokojnie odnieść się do tej sytuacji. Sport powinien być…
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) July 29, 2024
Reakcja dziennikarzy
Wielu dziennikarzy sportowych wsparło Babiarza, a we wtorek własne oświadczenie opublikowała redakcja TVP Sport z podpisami nie tylko ich pracowników, ale i sportowców.
– Przemysław Babiarz to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce. Od lat 90. ubarwia słowem największe sukcesy naszych sportowców. Robi to tak, że komentowane przez niego transmisje - nawet odtwarzane po latach - cały czas wywołują ciarki i wzruszenie. To dzięki jego pracy widzowie śledzący dyscypliny przez niego obsługiwane wybierają kanały Telewizji Polskiej, a nie konkurencyjne – czytamy – Dlatego prosimy - my, koledzy z pracy, ale także my widzowie, kibice i sportowcy - aby Przemysław Babiarz mógł relacjonować igrzyska olimpijskie w Paryżu