Shutterstock/Mikołaj BarbanellJakub Kiwior do Arsenalu trafił w styczniu, ale w ciągu kilku tygodni pojawiały się informacje, że zawodnik ponownie może zmienić klub. Mikel Arteta jednak stawia sprawę jasno i powtarza, że polski obrońca nie jest na sprzedaż.
Zainteresowanie Napoli
W czerwcu tego roku włoskie media pisały, że zainteresowane pozyskaniem Kiwiora może być Napoli, a Polak miałby być następcą Kima Min Jae'a, który przeniósł się do Bayernu. Jak wiemy z tego transferu nic nie wyszło, a polski piłkarz normalnie przygotowuje się do sezonu z Arsenalem. To jednak nie zaprzestało plotkom wobec obrońcy, a do zainteresowania dołączyły kolejne kluby.
Transferu nie będzie
Dziennikarz Nicolo Schira poinformował o tym, że kolejne kluby chciały kupić Polaka, nie wymienił jednak ich nazw. Mikel Arteta miał jednak zakomunikować, że ma zamiar stawiać na Kiwiora w nadchodzącym sezonie i jest on po prostu nie na sprzedaż. To powinno więc zamknąć temat ewentualnego transferu obrońcy.
