Koszmar Polaków. 5 goli i pożegnanie z turniejem [WIDEO]

Screen TV

Ten news dotyczy:

Francja U21Polska U21

Reprezentacja Polski do lat 21 pożegnała się z turniejem Euro 2020. Podopieczni Adama Majewskiego w ostatniej kolejce fazy grupowej zmierzyli się z Francją, z którą przegrali 1:4. Biało-Czerwoni zajęli tym samym ostatnie miejsce w grupie C.

Ciężary w pierwszej odsłonie

Od początku meczu Polacy cofnęli się na własną połowę, czekając na błąd rywali, dzięki któremu mogliby wyprowadzi kontrę. Francuzi mimo, że prowadzili grę, to początkowo nie potrafili stworzyć żadnej sytuacji, która mogłaby zagrozić naszemu bramkarzowi. Ich niemoc zakończyła się w 18. minucie dzięki Kacprowi Trelowskiemu. W 18. minucie Christian Mawissa uderzył z dystansu, piłka wpadła w kozioł i sprawiła kłopot bramkarzowi Rakowa Częstochowa. Trelowni próbował ją złapać piłkę w koszyczek, ale zrobił to tak nieudolnie, że wypadła mu z rąk i spadła na głowę Djaoui Cisse. Ten trafił w poprzeczkę, a po chwili do odbitej futbolówki dobiegł Nathan Zeze i umieścił ją w siatce.

Nie minęło nawet 60 sekund, a Biało-Czerwoni przegrywali już 0:2 po kolejnych błędach. Najpierw w niewytłumaczalny sposób piłkę w środku pola stracił grający na pozycji fałszywego pomocnika Kacper Kozłowski, a następnie Antoni Kozubal. Te straty przyniosły poważne konsekwencje w postaci gola Cisse. W kolejnych minutach Francuzi dalej dominowali i szukali kolejnych szans do podwyższenia prowadzenia. W 29. minucie Cisse znów wpisał się na listę strzelców po podaniu Tchaouny. Do końca pierwszej połowy Polacy próbowali jeszcze odpowiedzieć. Swoje szanse mieli m.in. Kacper Kozłowski czy Kajetan Szmyt, ale w ich strzałach brakowało jakości i do przerwy wynik utrzymał się 3:0.

Gol honorowy w drugiej połowy

Po zmianie stron oglądaliśmy zupełnie inny zespół Polaków. Biało-Czerwoni byli aktywni, wyprzedzali Francuzów i momentami byli dla nich równorzędnym rywalem. Potrafili też umiejętnie wykorzystać stwarzane sytuacje bramkowe. Najwięcej popłochu w szeregach Francuzów siał Kacper Kozłowski. Po jego akcji z 53. minuty Mariusz Fornalczyk wpakował piłkę do siatki. Sędzia jednak obejrzał powtórkę na monitorze i anulował jego bramkę. To nie podcięło skrzydeł Polakom, którzy w 61. minucie w prawidłowy sposób zmniejszyli straty na 3:1. Po dośrodkowaniu Jakuba Kałuzińskiego bramkę z główki strzelił Ariel Mosór. W dalszej części gry Francuzi dyktowali warunki. Swoją przewagę udokumentowali w 82. minucie za sprawą trafienia Matthisa Abline. Ostatecznie to starcie zakończyło się wygraną Francuzów 4:1.

Taki wynik sprawił, że Biało-Czerwoni nie zdobyli ani jednego punktu w tabeli, kończąc Euro U-21 na 4. miejscu w grupie C. Podopieczni Adama Majewskiego w trzech spotkaniach zdobyli zaledwie dwa gole, tracąc 11.

Zaczęło się źle...
Jest jeszcze gorzej.

Biało-czerwoni po dwóch kwadransach gry przegrywają już z Francją 0:3 w ostatnim meczu fazy grupowej Euro U21 🇵🇱

📲 OGLĄDAJ ONLINE ▶️ https://t.co/u0Ce5wdUh5 pic.twitter.com/deGaSGTRJr

— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 17, 2025

17.06.2024r, 3. mecz w fazie grupowej (grupa C), mistrzostwa Europy do lat 21.

Francja U-21 - Polska U-21 4:1 (2:0)

Zeze 18', Cisse 19', 29', Abline 82' - Mosór 61'

Polska do lat 21: Trelowski - Marczuk, Peda, Mosór, Bejger, Luberecki - Kałuziński, Kozłowski, Kozubal - Szmyt, Fornalczyk.

Francja do lat 21: Nkambadio - Sildillia, Magassa, Zeze, Mawissa - Agoume, Cisse, Diouf - Bahoya, Barry, Tchaouna