F1: McLaren pieczętuje mistrzostwo konstruktorów

X/Formula 1

Lando Norris wygrał finałowy wyścig sezonu Formuły 1.

Mclaren z pierwszym tytułem w klasyfikacji konstruktorów od 1998 roku

Lando Norris po wczorajszym pole position bezproblemowo dojechał do metry na pierwszej pozycji. Kierowca McLarena kontrolował wyścig i ani przez chwilę nie martwił się o to, że może stracić prowadzenie. Carlos Sainz spokojnie cały wyścig przejechał podobnym tempem, jednak kierowca Ferrari dojechał na drugim miejscu tracąc niecałe 6 sekund

Na pierwszym okrążeniu doszło do sporego zamieszania. Już w pierwszym zakręcie Max Verstappen chciał odebrać drugie miejsce Oscarowi Piastriemu z McLarena. Holender uderzył w pomarańczowy bolid, co spowodowało, raz karę 10 sekund da Mistrza Swiata, dwa spadek obu kierowców, Verstapen był dziesiąty, zaś Piastri spadł na koniec stawki.

Zamieszanie znakomicie wykorzystał startujący z 19 pola Charles Leclerc z Ferrari. Już po pierwszym okrążeniu był ósmy, a jego tempo pozwoliło mu ukończyć wyścig na podium. Niestety dla jego zespołu to nie wystarczyło i Ferrari w klasyfikacji konstruktorów zakończyło zmagania na drugim miejscu.

Pierre Gasly zaliczył dobry start, Francuz z Alpine startował piąty i przez dłuższy czas był w grze o podium. Ostatecznie udało się dojechać na siódmym miejscu, co jest także dobrym wynikie Gasly'ego.

Sergio Perez walczący o swój byt w królowej motorsportu nie zaliczy ostatniego wyścigu do udanych, bowiem wycofał się już na początku wyścigu.

RACE CLASSIFICATION (LAP 58/58)

Norris claims his fourth career win as McLaren clinch their first constructors' title since 1998!#F1 #AbuDhabiGP pic.twitter.com/RkW6WW7FqW

— Formula 1 (@F1) December 8, 2024

W klasyfikacji konstruktorów triumfował McLaren gromadząc 666 punktów i o 14 punktów wyprzedzili Ferrari. Podium klasyfikacji uzupełnił Red Bull. Dalej były Mercedes, Aston Martin, Alpine, Haas, RB, Williams i Sauber, który zgromadził zaledwie 4 punkty. 

Sezon dobiegł końca, kolejny wyścig w marcu 2025 i będzie to Grand Prix Australii w Melbourne Park.